W skład pakietu wchodzą tytuły:
- ANI JEDNEJ RZECZY
- NA POKUSZENIE
- COKOLWIEK UCZYNILIŚCIE
ANI ŻADNEJ RZECZY
W willi w Podkowie Leśnej od strzału w głowę ginie trzydziestodziewięcioletnia kobieta. Komisarz Jacek Zakrzeński z Komendy Stołecznej Policji podejrzewa, że za zbrodnią stoi ekscentryczny mąż zamordowanej. Jego alibi wydaje się jednak niepodważalne. W miarę trwania śledztwa krąg podejrzanych się powiększa. Sprawę nadzoruje młody prokurator Kacper Wilk – ekscentryczny osobnik o dziwacznych manierach. Gdy śledztwo trafia na pierwsze strony gazet, sprawy wymykają się spod kontroli. Zakrzeński powoli traci nadzieję na schwytanie sprawcy, za to Wilk zaczyna mieć własne pomysły... PM Nowak (ur. 1977) – językoznawca, repatriant, tłumacz. Po latach tułaczki po świecie zamieszkał na warszawskiej Ochocie, by w pełni poświęcić się pisaniu – swojej wielkiej pasji. Ani żadnej rzeczy… to jego debiut powieściowy otwierający serię kryminałów o komisarzu Zakrzeńskim i prokuratorze Wilku.
NA POKUSZENIE
Na posiedzeniu zarządu niewielkiej spółki deweloperskiej OKZ Development ma być wzniesiony toast dla uczczenia podpisania umowy kredytowej z bankiem. Dyrektor finansowy i syn jednego z założycieli spółki pada trupem po wypiciu małego łyczka szampana. Jego brat, także członek zarządu, podejrzewa otrucie. Wezwany na miejsce komisarz Zakrzeński z KSP nie wierzy w tego typu „staromodną” zbrodnię, ale wkrótce musi stawić czoło faktom – w kieliszku denata rzeczywiście był cyjanek. Kilka dni później od ciosów w głowę ginie kolejny członek zarządu. Zakrzeński i współpracujący z nim ekscentryczny prokurator Wilk mają coraz to nowe hipotezy, z których żadna jednak w przekonywający sposób nie wyjaśnia tych śmierci.
COKOLWIEK UCZYNILIŚCIE
Do prokuratora Wilka zgłasza się młody mężczyzna. Chce wnieść oskarżenie, ale pamięta tylko inicjał imienia lub nazwiska księdza, który go kiedyś wykorzystał. Wilk musi odmówić wszczęcia śledztwa z powodu przedawnienia, obawia się jednak, że ofiara molestowania sama będzie dochodzić sprawiedliwości.
Tymczasem Warszawą wstrząsa seria napadów rabunkowych na duchownych chodzących po kolędzie. Czy sprawca wybiera miejsca ataków tak, by nakreślić na mapie Warszawy odwrócony pentagram? Komisarz Jacek Zakrzeński uważa ten pomysł za niedorzeczny, ale nawet jego pewność siebie zostaje zachwiana przez dramatyczne zdarzenia pewnej mroźnej nocy.
Kiedy okazuje się, że obie sprawy mogą być ze sobą powiązane, działający nieoficjalnie prokurator i odsunięty od śledztwa komisarz będą zmuszeni połączyć siły.