Cała kraina Wakakiki przygotowuje się do niezwykle ważnego wydarzenia ma ich odwiedzić księżniczka Mia. Rawawik nie może się doczekać, aż ją pozna. Razem z przyjaciółmi rozmawiają sporo na jej temat i są zgodni, że musi mieć falbaniastą suknię, długie włosy i koronę na głowie. Przecież tak właśnie wyglądają prawdziwe księżniczki.
Kiedy Mia w końcu dociera do Wakakiki, okazuje się, że w niczym nie przypomina księżniczki z wyobrażeń Rawawika i jego przyjaciół. Nosi bluzę i szerokie spodnie, a na głowie zamiast korony ma czapkę z daszkiem. Spotkanie z Mią jeszcze mocniej utwierdza małego Rawawika w przekonaniu, że warto być sobą i iść własną drogą.