Stawiając tytułowe pytanie autorka pyta w istocie, czym jest ów "nieznany ląd" wzajemnych polsko-ukraińskich relacji. Splot dziejów ludzi z obu naszych krajów: wielu bied, nieszczęść, ale i zwycięstw, przyjaźni, wspólnych dążeń. Zapomnianych, a istotnych wątków naszej wspólnej w tak wielu punktach historii. Wiele tego utraciliśmy wśród dziejowych zawirowań, z powodu zaniedbań i błędów z obu stron. Warto dziś pytać, gdzie tkwią przyczyny polsko-ukraińskich dramatów, nieporozumień, animozji, ale i gdzie biją źródła wzajemnej sympatii, bliskości, poczucia wspólnoty. Książka jest zarazem swoistym dziennikiem czasu wojny, w którym nie ma opisów walk, zwycięstw czy porażek, a przywoływane wydarzenia stają się pretekstem, by spojrzeć na historię bardziej wnikliwie. Kolejne teksty odsłaniają często nieznane oblicze ukrainnej ziemi i jej mieszkańców. Przypominają twórców artystów pochodzących z Ukrainy albo z tą ziemią związanych. Stanowią próbę zrozumienia ukraińskiej duszy, która dziś musi stawać do walki nie tylko z wrogiem zewnętrznym. Bohaterami tego zbioru esejów, reportaży i felietonów są m. in. hetman Konaszewicz-Sahajdaczny, unicki męczennik Jozafat Kuncewicz, ks. Piotr Skarga, poeta Taras Szewczenko, a także pisarze, historycy, poeci ukazujący sedno dramatu dziejów Ukrainy, na przekór mitom, płyciźnie i niedomówieniom: Oksana Zabużko, Władysław Wielhorski, Feliks Koneczny, Adam Mickiewicz. To książka dla Polaków i Ukraińców, dla młodych i starszych czytelników. Dla wszystkich, którzy na serio traktują własną historię. Szukają prawdy - także tej zapisanej w dziejach zwykłych, lecz nietuzinkowych, pięknych i fascynujących ludzi.