Nowe Miasto - młodsza o około sto lat siostra Warszawy. Nieco niedoceniana, wyludnia się zdecydowanie już kilkadziesiąt metrów za Barbakanem, turyści skręcają raczej ku fontannom, bądź siedzą w licznych restauracjach. Ale tak naprawdę mało osób zna i zgłębia Nową Warszawę, wydaje się nudniejsza na pierwszy rzut oka. Ale to błąd, bo Nowe Miasto ma pełno tajemnic. To nie tylko fontanny, dające przyjemny chłód latem, ale również bohatersko broniona Wytwórnia Papierów Wartościowych i jej poraniony kulami płot, to relikwie świętych, spotkania z noblistami, artystami i królewską rodziną. To dekoracje kamienic - czasem dziwne i absurdalne, ale ciekawe i zaskakujące. To wreszcie świątynie pełne historii. Warto odkryć ten zakątek Starówki, bo okazuje się, że wcale nie jest to miejsce gorsze, niż Stare Miasto!