Newsletter

Równość i niesprawiedliwość Dlaczego Piketty nie lubi bogatych?

Robert Gwiazdowski
Dostępny
Dostępne ponad 10 sztuk.
43,37 zł
40,83 zł
Dostawa Deutche Post tylko 1.40€.
Szybki kurier do 30kg tylko - 4€!
(Sprawdź!)

lub
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 40,83 zł
Pospiesz się! Obecna cena jest korzystna. W tej cenie mamy ograniczoną liczbę egzemplarzy.
Rozmaite zagadnienia ekonomiczne na przemian zyskują i tracą na popularności w zależności od aktualnych polityczno-intelektualnych nastrojów. Obecnie, w dyskusjach na temat gospodarki, na absolutnym topie jest „problem” nierówności społecznych, o których znów zrobiło się głośno po publikacji książki o kontrowersyjnym tytule Kapitał (ze skromnym dopiskiem „w XXI wieku”), autorstwa Francuza, Thomasa Piketty’ego.

Piketty, którego rodzice byli Trockistami (choć deklarują, że zmienili poglądy polityczne zanim narodził się młody Thomas), reprezentuje typową dla współczesnych socjalistów postawę: Jako że poprzeć socjalizmu wprost nadal nie wypada, przyznaje on wyższość gospodarki rynkowej nad centralnie planowaną. Po tym jednak dodaje, że wolny rynek ma niestety pewne wady, które wymagają interwencji państwa. Następnie przedstawia rzekome zawodności rynku, proponuje „postępowe” reformy i…
I wychodzi z tego wszystkiego system, który z wolnym rynkiem ma niewiele wspólnego, za to z socjalizmem – wiele.

Piketty wyjątkowo nie lubi bogatych. Generalnie uważa, że mają za dużo i chciałby im trochę pozabierać. Tym bardziej, że – jego zdaniem – bogactwo bogatych hamuje rozwój gospodarczy i przyczynia się do ludzkiej biedy. Neguje tym samym prawo Saya, że każda podaż ma swój popyt i tworzenie bogactwa samo w sobie wytwarza popyt ze strony tych, którzy je współtworzą. Kwestie takie jak tworzenie bogactwa czy produktywność nie mieszczą się w kręgu jego zainteresowań. Całkowicie pomija związek rozkładu bogactwa z procesem jego produkcji. Wkracza w sytuację zastaną – bogactwo istnieje, a jego rozkład jest bardzo nierównomierny – i oferuje swoją wizję lepszego świata. Pytania skąd to bogactwo się wzięło i dlaczego jego rozkład wygląda tak, a nie inaczej w ogóle nie zadaje.

Na szczęście zadaje je Robert Gwiazdowski w swojej najnowszej, niezwykle interesującej i błyskotliwie napisanej książce, którą z dumą prezentujemy. Odpowiedź Autora, którą podpiera on szczegółowymi danymi i statystykami, zdejmuje z nierówności społecznych swoistą aurę mistyczności, która sprawia, że duża część społeczeństwa za ich przyczynę uznaje „spisek bogatych”.
Otóż prawda jest taka, że równość i nierówność mają charakter moralnie neutralny, zaś przyczyn nierówności na świecie było i jest multum, a co najważniejsze – nierówności pełnią bardzo ważną, korzystną rolę w rozwoju gospodarczym i poprawie standardu życia.

Więcej (i zapewne w ciekawszy sposób) opowie Państwu o tym profesor Robert Gwiazdowski.

Książka Równość i niesprawiedliwość wysyłka Niemiecy od 1.40€. Wysyłka do Austrii i innych krajów - sprawdź na stronie "dostawa"

Dane bibliograficzne / Bibliographische info
Rodzaj (nośnik) / Produkt-Typ książka po polsku
Dział / Departement Książki i czasopisma / Bücher und Zeitschriften
Autor / Author Robert Gwiazdowski
Tytuł / Titel Równość i niesprawiedliwość
Podtytuł / Untertitel Dlaczego Piketty nie lubi bogatych?
Język / Sprache polski / polnisch
Wydawca / Herausgeber Fijorr Publishing
Rok wydania / Erscheinungsjahr 2020
Rodzaj oprawy / Deckelform Miękka
Wymiary / Größe 14.5x21.0
Liczba stron / Seiten 227
Ciężar / Gewicht 0,265 kg
   
ISBN 9788364599378 (9788364599378)
EAN/UPC 9788364599378
Stan produktu / Zustand Nowa książka - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane książki po polsku.
Klienci, którzy kupili ten produkt nabyli również:

Znaczniki produktu
Zapraszamy do zakupu tego produktu.