Pracownia żyjącego pisarza jest żywa, to znaczy stale otwarta ku przyszłości, ale z chwilą śmierci autora maszyneria pracowni zostaje unieruchomiona już w sposób definitywny. Opustoszały pokój przestaje być miejscem, gdzie „robi się poezję”, zamienia się nieodwołalnie w pokój, gdzie poezja była robiona. Żadna kartka nie będzie już pokryta nowym dopiskiem lub skreśleniem (poza „bezosobową” niejako foliacją czy paginacją, którą mogą nanieść archiwiści). Archiwum – ten długi, z upływem lat coraz dłuższy cień żywej pracowni – definitywnie pracownię zastępuje, wypiera jej realność, zajmuje jej miejsce. Archiwum Zbigniewa Herberta można nazwać pracownią wyłączoną, pracownią, która zamieniła się już bez reszty w swoje własne archiwum. Nasz pomysł na książkę poszedł niejako pod prąd tej przemiany: postanowiliśmy podjąć próbę (w jakiejś mierze z góry skazaną na klęskę!) narracyjnego ożywienia pracowni, która zastygła – w archiwum.
Pierre-Marc de Biasi dla sugestywnego przybliżenia swej manuskryptologicznej pasji sięga po metaforę płynnego atramentu: „Poprzez rękopisy genetyk zbliża się do samego sedna przygody literackiej, jak gdyby atrament rzeczy pisanej pod jego spojrzeniem znów stawał się płynny”. Nasza książka powstawała jako próba spojrzenia, pod którym archiwum na powrót staje się pracownią. Spojrzenia, które ożywia.
Fragment Wstępu
Informacja dotycząca wprowadzenia produktu do obrotu:
Ten produkt został wprowadzony na rynek przed 13 grudnia 2024 r. zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami (Dyrektywą o ogólnym bezpieczeństwie produktów). W związku z tym może on być nadal sprzedawany bez konieczności dostosowania do nowych wymogów wynikających z Rozporządzenia o Ogólnym Bezpieczeństwie Produktów (GPSR). Produkt zachowuje pełną legalność w obrocie, a jego jakość i bezpieczeństwo pozostają zgodne z obowiązującymi wcześniej standardami.
Information regarding product placement on the market:
This product was placed on the market before December 13, 2024, in accordance with the applicable regulations at the time (the General Product Safety Directive). As a result, it can continue to be sold without needing to meet the new requirements introduced by the General Product Safety Regulation (GPSR). The product remains fully compliant with all previously valid legal standards, ensuring its continued quality and safety.