Dramatyczna historia kobiety odważnej, pięknej i inteligentnej, która jako jedyna podczas procesu pierwszego zarządu WiN w 1947 roku stanęła mężnie przeciwko aparatowi bezpieczeństwa i upomniała się o aresztowanych współtowarzyszy. Zapłaciła za to najwyższą cenę. Cenę życia, które sobie sama odebrała.
„Marcysia” ma swoje miejsce w historii Polski, jako organizatorka i szefowa wydziału łączności zagranicznej. „Pani na Zagrodzie”, jak o niej mawiano, cieszyła się powodzeniem u wielu mężczyznom ale miłością obdarzyła jednego - mjr Jana Piwnika „Ponurego”. „Marcysia” była wierna swej pracy i ojczyźnie, za co została odznaczona Krzyżem Walecznych, Krzyżem Srebrnym Virtutti Militari i Złotym Krzyżem zasługi z Mieczami.
Po rozwiązaniu AK w styczniu 1945 roku, pomimo wewnętrznych rozterek, pozostała wraz ze swą komórką łączności zagranicznej w organizacjach podziemnych, uznawanych przez władzę ludową za nielegalne. Brala czynny udział w organizacji „Nie”, Delegaturze Sił Zbrojnych na Kraj i w Zrzeszeniu „Wolność i Niepodległość”. Zwolniła się dopiero w połowie października 1945 roku. Podczas zdawania obowiązków następcy została zatrzymana. Los zgotował jej w areszcie pułapkę. Z jednej strony szef wydziału śledczego MBP płk J. Różański dał jej „słowo honoru”, iż ujawnieni przez nią akowcy nie zostaną aresztowani. Z drugiej - szef WiN, płk J. Rzepecki, również zatrzymany, wydał rozkaz ujawnienia pracowników jej komórki. „Marcysia” podjęła wyzwanie, zdając sobie sprawę z konsekwencji każdego kroku, również niepodporządkowania się decyzji szefa WiN. Wybrała rozwiązanie, które miało służyć ludziom. Nie myślała o sobie, toteż kiedy władze bezpieczeństwa nie dotrzymywały danego jej słowa, zdecydowała się ponieść odpowiedzialność za wszystkich aresztowanych, nie tylko w wyniku swego ujawnienia. W więzieniu i później na wolności urządzała głodówki, pisała obszerne listy do władz. Ale spotkała się z milczeniem. Nie wytrzymała ciężaru odpowiedzialności i poczucia bezradności wobec państwa bezprawia. Popełniła samobójstwo.
Historia „Marcysi” nie znalazła jeszcze końca. Rzucone w 1945 roku oszczerstwo o zdradę współtowarzyszy, przykleiło się do niej po dziś dzień. Jej biografia ma pokazać, jak było naprawdę.
Informacja dotycząca wprowadzenia produktu do obrotu:
Ten produkt został wprowadzony na rynek przed 13 grudnia 2024 r. zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami (Dyrektywą o ogólnym bezpieczeństwie produktów). W związku z tym może on być nadal sprzedawany bez konieczności dostosowania do nowych wymogów wynikających z Rozporządzenia o Ogólnym Bezpieczeństwie Produktów (GPSR). Produkt zachowuje pełną legalność w obrocie, a jego jakość i bezpieczeństwo pozostają zgodne z obowiązującymi wcześniej standardami.
Information regarding product placement on the market:
This product was placed on the market before December 13, 2024, in accordance with the applicable regulations at the time (the General Product Safety Directive). As a result, it can continue to be sold without needing to meet the new requirements introduced by the General Product Safety Regulation (GPSR). The product remains fully compliant with all previously valid legal standards, ensuring its continued quality and safety.