Sherlock nie pracuje w policji. Czasami inspektor Lestrade ze Scotland Yardu prosi go o pomoc w rozwiązywaniu kryminalnych zagadek. Oczywiście jest to dla mnie przyjemność i zaszczyt wspierać Sherlocka w jego ekscytujących "detektywistycznych przypadkach". Ta zagadka kryminalna ma związek z tajemniczym psem, który podobno grasuje na bagnach, a także z wujkiem Boba Petersona, który zniknął bez śladu. Czy zdołamy pomóc naszemu młodemu przyjacielowi i asystentowi? Cóż, przeczytajcie sami