A House for Culture (Dom dla kultury) Nicolasa Grospierrea ukazuje formalne podobieństwa między budynkami kibuców i kołchozów, wzniesionych w miejscach oddalonych od siebie setki kilometrów.
Przedstawione budowle nie tylko dzieli odległość geograficzna, lecz także różnią krąg kulturowy i ustrój polityczny, w jakich powstały. Z kolei łączą je uniwersalny język modernistycznej architektury i kultura rozumiana jako przestrzeń do budowania i rozwijania więzi międzyludzkich. Projekt wyróżnia się walorami artystycznymi i stanowi kontynuację charakterystycznego dla autora języka wizualnego, który skupia się na frontalnej dokumentacji powtarzalności form w architekturze modernizmu, obecnych niezależnie od funkcji.