Second life Krzysztofa Niewrzędy to współczesna powieść poetycka, która zdumiewa możliwościami języka oraz szokuje zawartą w niej treścią. Ale posiłkuje się również ironią i nie stroni od humoru. Jest baśnią przekraczającą granice swego gatunku. Jej bohaterem jest język, zmuszany przez słowa do tworzenia narracji, które przeradzają się w opowieść o zmaganiach sił manipulujących ludzką świadomością. Konflikt ten jest ukazany na tle procesu pracy marzenia sennego, co sprawia, iż powieść Niewrzędy jest jak sen, a nie opowiadanie o snach. Sen, który zniewala i daje poczucie przebywania w centralnym punkcie wydarzeń. W punkcie, w którym kosmos przenika się z mikrokosmosem; w którym wszelka wiedza okazuje się być wiedzą perspektywiczną, przygodną i niepewną.
Tekst Krzysztofa Niewrzędy tak bardzo rozmija się z aktualnymi koniunkturami literackimi, że pierwsza reakcja czytelnika może się okazać dość paradoksalna. Czytając tę dziwną opowieść (czy może poemat prozą), chcemy rzecz całą choć trochę oswoić. Nie zamierzam zatem dowodzić, że Second life to utwór absolutnie niepodobny do czegokolwiek, że nie można tu wskazać, dalszych lub bliższych, antecedensów. Wręcz przeciwnie. U Niewrzędy nieustannie pobrzmiewają echa innych tekstów. Pośród cytatów i parafraz znajdziemy przegląd literackich mitologii, które próbowały znaleźć zasadę poezji w dążeniach do scalenia świata i języka, poszukiwaniach pramitu, odkrywaniu prawdziwej tożsamości. Nie chciałbym jednak okiełznać tekstu, sprowadzić go do już znanego; nie chcę udawać, że łatwo odsłonić jego znaczenie...
Niewrzęda zabiera głos po wszystkich wzlotach nowoczesnej literatury, ale również z pamięcią o degradacji i kompromitacji słowa, nie może więc zaufać bez reszty literackim procedurom. Stąd zapewne inwazja pospolitych, gramatycznych rymów, które powściągają sensy gotowe nazbyt poważnie traktować same siebie, demistyfikując i kompromitując ich nadużycia. Tak czy owak, czytelnik może naprawdę poczuć się obdarowany osobliwością jego tekstu, tym bardziej, że nasza kultura literacka ma charakter stadny i nie bardzo sobie radzi z artystyczną i intelektualną niezależnością.
Krzysztof Uniłowski
Informacja dotycząca wprowadzenia produktu do obrotu:
Ten produkt został wprowadzony na rynek przed 13 grudnia 2024 r. zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami (Dyrektywą o ogólnym bezpieczeństwie produktów). W związku z tym może on być nadal sprzedawany bez konieczności dostosowania do nowych wymogów wynikających z Rozporządzenia o Ogólnym Bezpieczeństwie Produktów (GPSR). Produkt zachowuje pełną legalność w obrocie, a jego jakość i bezpieczeństwo pozostają zgodne z obowiązującymi wcześniej standardami.
Information regarding product placement on the market:
This product was placed on the market before December 13, 2024, in accordance with the applicable regulations at the time (the General Product Safety Directive). As a result, it can continue to be sold without needing to meet the new requirements introduced by the General Product Safety Regulation (GPSR). The product remains fully compliant with all previously valid legal standards, ensuring its continued quality and safety.