Przecież to mój Poznań to wspomnienia jednej z najbardziej wpływowych osób w historii powojennego Poznania, Andrzeja Wituskiego.
Z wykształcenia ekonomista, doskonale sobie radził na każdym stanowisku: jako majster w wytwórni wędlin, prezydent Poznania, dyrektor banku i dyrektor międzynarodowych konkursów imienia Henryka Wieniawskiego.
Ten zakochany w swoim mieście poznaniak, nie bacząc na zabijające wszelką inicjatywę przepisy, rozpoczął w latach osiemdziesiątych budowę poznańskiego szybkiego tramwaju, renowację Jeziora Maltańskiego i odbudowę Palmiarni. Zadbał o godne miejsca dla pamiątek związanych z Henrykiem Sienkiewiczem i Józefem Ignacym Kraszewskim. Konkurs im. Henryka Wieniawskiego pod jego „batutą” stał się niejako marką Poznania.
Bez niego byłby to zapewne inny Poznań.
Andrzej Wituski ma osiemdziesiąt dwa lata i nadal dla swego miasta pracuje. Musi, ponieważ nie wszystko zdążył zrobić i ma jeszcze sporo planów. O wszystkim opowiada w rozmowie z Dorotą Ronge-Juszczyk.
A jest o czym...
Dorota Ronge-Juszczyk jest dziennikarką. Skończyła filologię romańską i Podyplomowe Studium Dziennikarskie na Uniwersytecie imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu. Ponad trzydzieści lat pracowała w radiu (Rozgłośnia Polskiego Radia w Poznaniu, potem Radio Merkury), gdzie przygotowywała audycje związane z służbą zdrowia i sprawami społecznymi.
Informacja dotycząca wprowadzenia produktu do obrotu:
Ten produkt został wprowadzony na rynek przed 13 grudnia 2024 r. zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami (Dyrektywą o ogólnym bezpieczeństwie produktów). W związku z tym może on być nadal sprzedawany bez konieczności dostosowania do nowych wymogów wynikających z Rozporządzenia o Ogólnym Bezpieczeństwie Produktów (GPSR). Produkt zachowuje pełną legalność w obrocie, a jego jakość i bezpieczeństwo pozostają zgodne z obowiązującymi wcześniej standardami.
Information regarding product placement on the market:
This product was placed on the market before December 13, 2024, in accordance with the applicable regulations at the time (the General Product Safety Directive). As a result, it can continue to be sold without needing to meet the new requirements introduced by the General Product Safety Regulation (GPSR). The product remains fully compliant with all previously valid legal standards, ensuring its continued quality and safety.