erzy Giedroyc (1906-2000) jest uznawany za jednego z ważniejszych polskich epistolografów XX w. Jego rolę w tym obszarze ukazuje dopiero calość pozostawionej spuścizny. Szczególne miejsce zajmuje w niej korespondencja z wybitnym Pianistą. Witold Małcużyński (1914-1977) bo o nim mowa, poznał przyszłego redaktora paryskiej "Kultury"w okresie międzywojennym, kiedy Giedroyc pracował jako urzędnik w Ministerstwie Rolnictwa.
Lektura korespondencji Giedroycia i Małcużynskiego - Redaktora i Pianisty - pozwala zajrzeć za kulisy ich wieloletniej znajomości oraz dostrzec obecność artysty-muzyka, który nie był pisarzem, w środowisku paryskiej "Kultury". Zachowane listy pochodza z lat 1949-1957. Dzięki nim możemy poznać nieznane lub slabo rozpoznane dotąd fakty dotyczące zaangażowania Małcużyńskiego w sprawy polskiej emigracji. W przypadku artysty, o którego dzialalności pozamuzycznej wciąż wiemy stosunkowo niweiele, a takim bez wątpienia jest Małcużyński, listy są bezcennym źródłem wiedzy na temat nie tylko jego osobowości, ale także pojmowania spraw polskich. Zachowana korespondencja potwierdza opinię Kisielewskiego, który uważał Małcużyńskiego za znakomitego ambasadora i propagatora nie tyle polskiej sztuki, ile polskości w świecie.