Idzie człowiek na zbolałych nogach, a ten go szturcha pod żebra karabinem, Żwirki i Wigury idzie, ale teraz to Fliegerhorst się nazywa, do Ceynowy idzie, ale teraz to Leo Schlageterstrafłe, i z daleka dom swój widzi. Boże jedyny, do domu prowadzą, może tam Eudoksja moja czeka i Zosia może w domu konikiem się bawi. Boże jedyny, wiekuisty, to dom mój, to drzwi moje, choć mezuzę zdarli - moje drzwi, a w oknach firanki, które Eudoksja moja z kumami dziergała. Boże mój, do domu prowadzą. Przy drzwiach na ścianie szyld wisiał: „Pracownia kuśnierska Zygfryd Rottenberg. Wejście od ulicy", ale ją zdjęli, ślad tylko na tynku został. Ale to przecież moje okna, moje drzwi. Tabliczka na nich mosiężna błyszczy się: „Herbert Neubauer" napisane niemieckimi literami. To nie moja tabliczka, nie moja.
Informacja dotycząca wprowadzenia produktu do obrotu:
Ten produkt został wprowadzony na rynek przed 13 grudnia 2024 r. zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami (Dyrektywą o ogólnym bezpieczeństwie produktów). W związku z tym może on być nadal sprzedawany bez konieczności dostosowania do nowych wymogów wynikających z Rozporządzenia o Ogólnym Bezpieczeństwie Produktów (GPSR). Produkt zachowuje pełną legalność w obrocie, a jego jakość i bezpieczeństwo pozostają zgodne z obowiązującymi wcześniej standardami.
Information regarding product placement on the market:
This product was placed on the market before December 13, 2024, in accordance with the applicable regulations at the time (the General Product Safety Directive). As a result, it can continue to be sold without needing to meet the new requirements introduced by the General Product Safety Regulation (GPSR). The product remains fully compliant with all previously valid legal standards, ensuring its continued quality and safety.