Polskiej nauce prawa wciąż brak siły, gwarantowanej przez tradycję. Z dobrze znanych powodów w naszym prawoznawstwie więcej jest przerw niż ciągłości. Socjalizm realny celowo umniejszał osiągnięcia międzywojnia, które stworzyło dzieła tak znaczne jak kodeks zobowiązań, chwalony dziś na Zachodzie jako pierwsza naprawdę europejska kodyfikacja prawa cywilnego. Nowe po 25 latach wydanie książki profesora Henryka Kupiszewskiego Prawo rzymskie a współczesność może przyczynić się do konsolidacji naszego prawoznawstwa w duchu świadomej ciągłości. Ciągłość ta jest niezbędną przesłanką jego rozwoju na podstawie paktu przeszłych, obecnych i przyszłych pokoleń prawników polskich.