Czy przeszłość może mieć znaczenie?
Adriana Wenberger wraca do Great Falls po śmiertelnym wypadku rodziców. Od tego momentu zaczynają ją dręczyć koszmary o własnej śmierci. W każdym z nich pojawiają się mężczyźni bez twarzy. Pewnej nocy kobieta śni o Davidzie, z którym łączą ją zażyłe relacje, jednak nie ma pojęcia, kim jest mężczyzna. Kiedy spotyka go na farmie, nie może uwierzyć, że David istnieje naprawdę.
Sny nabierają tempa, a ich znajomość staje się coraz bardziej intrygująca dla obojga.
Takiej książki jeszcze nie czytałam! Emilia Szelest zabiera nas do świata kowbojskich porachunków, szybkich koni i wielkiej tajemnicy. Z ogromnym zainteresowaniem śledziłam historię Ade i Davida, nie mogąc się doczekać wyjaśnienia wydarzeń nie z tego świata. Ta historia z pewnością poruszy serca, wywoła uśmiech na twarzy oraz zostawi po sobie pełną nadziei myśl: zawsze odnajdę do ciebie drogę. Przeczytałam jednym tchem i gorąco polecam!
Ada Tulińska
Byłam pewna, że Emilia Szelest już niczym mnie nie zaskoczy. Och, jak bardzo się myliłam! Autorka porywa nas w podróż do przeszłości, na granicę jawy i snu, udowadniając, że wszystko spod jej pióra (lub klawiatury) jest genialne! Czy przeszłość może przenikać się z teraźniejszością? Nie przegap, bo... nie wiadomo, co Ci się przyśni;)
Katarzyna Bieńkowska / Autorka bloga Poligon Domowy
Poruszająca, niemal baśniowa i pełna emocji historia, która pokazuje, że przeznaczenie zawsze odnajdzie właściwą drogę ku szczęśliwemu zakończeniu. Emilia Szelest oczarowała mnie tą historią i nadal jestem pod jej urokiem!
Barbara Bandyk, @zaczytana.book