Andrzej Stasiuk o Rosji-chuliganie: „Być może to jest racja jego bytu, być może musi terroryzować sąsiadów, bo bez tego się rozpadnie. Płacimy teraz za złudzenia o europeizacji i demokratyzacji Rosji. A dlaczegóż oni mieliby się europeizować? Nikt tego nie żąda od Chin”.

Wiktor Jerofiejew o współczesnych Rosjanach: „W Rosji w ciągu ostatnich stu lat dwukrotnie zniszczono istniejące wartości. Dziś ludzie pływają w lodowatym oceanie rozproszonych wartości, zbierając po jednej do własnego worka. I nie znajdzie Pan w Rosji dwóch takich samych worków! Do każdego wskoczyło coś z demokracji, imperializmu, prawosławia, radzieckości, nawet z nachuizmu”.

Justyna Gotkowska o polityce Skandynawów wobec Rosji: „W Oslo, Helsinkach i Sztokholmie elity z rosnącym zaniepokojeniem spoglądają na wschód. Norwegia postrzega Rosję jako rywala w Arktyce, Finlandia w swoim planowaniu obronnym bierze pod uwagę atak na własne terytorium, a Szwecja – klucz do regionu – budzi się z pozimnowojennego »uśpienia«”.

Krzysztof Kolanowski o rumuńsko-mołdawskiej dyskusji zjednoczeniowej: „Jeśli Kiszyniów obierze proeuropejski kurs, oba państwa mogą osiągnąć wysoki poziom integracji, zaś granica między nimi stanie się niemal niezauważalna”.

„Profesor Zuchar wpatrywał się w Kornczoja, Kornczoj przyprowadził joginów i przykuwał się do rur, żeby rozładować złą energię, a Karpow musiał podkładać sobie poduszkę, bo jego krzesło było za niskie” – o będącym jednym z najbardziej spektakularnych przejawów zimnowojennej rywalizacji pojedynku szachistów piszą Marta Panas-Goworska i Andrzej Goworski.