Newsletter

Mieszkanie się należy... Studium z peerelowskich praktyk społecznych

Dariusz Jarosz
Niedostepny
Ostatnio widziany
23.06.2021
€14,01
Dostawa Deutche Post tylko 2€.
Szybki kurier do 30kg tylko - 4€!
(Sprawdź!)

lub
Wprowadzając Czytelnika w temat prezentowanej pracy, chciałbym posłużyć się trzema cytatami. Pierwszy, który stał się inspiracją dla sformułowania tytułu tej książki, pochodzi z dyskusji, jaka odbyła się 15 lutego 1989 r. na forum podzespołu do spraw polityki mieszkaniowej, obradującego w ramach Okrągłego Stołu. Wybitna znawczyni tej problematyki Hanna Kulesza powiedziała wówczas: "System polityki mieszkaniowej, który był realizowany spowodował to, że co najmniej dwóm pokoleniom Polaków wrosło w świadomość, że mieszkanie w Polsce to się należy".
Autorem drugiego jest Janusz Głowacki. W swym wspomnieniowym tomie Z głowy napisał: "Od czasu studiów kombinowałem, jak się z ulicy Bednarskiej [w Warszawie, gdzie mieszkał z rodzicami - D.J.] wydostać. Chciałem mieć własne mieszkanie, a nie miałem pieniędzy, żeby kupić. Owszem, należałem do jakiejś spółdzielni i czekałem, jak wszyscy, całymi latami. Pisałem też rozmaite podania. Raz, próbując wzruszyć władze miasta, napisałem, że mieszkam z matką alkoholiczką i ojcem chorym psychicznie, ale matka się oburzyła, bo nie znosiła alkoholików, i kazała mi zmienić, że ona będzie chora psychicznie, a alkoholikiem ojciec. Ojcu akurat było wszystko jedno. Nawet przyszła komisja. Matka wypadła nieźle, bo zaczęła się awanturować: "to skandal, żeby młody pisarz nie miał własnego mieszkania!", więc uwierzyli, że to wariatka. Ale ojciec, któremu kupiłem połówkę żytniej, nawet trochę wypił, ale odmówił położenia się na podłodze oraz śpiewu. I nie przyspieszono mojego podania w spółdzielni".
Kolejny cytat pochodzi z biuletynu Biura Listów i Inspekcji Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej (KC PZPR), charakteryzującego zgłaszających się w sprawach mieszkaniowych do pokoju przyjęć w warszawskim Domu Partii: "Niekiedy próbują zastraszać odwołaniem do ambasady ZSRR, sprowadzeniem się nocą "na dziko" do nowowybudowanych domów, wprowadzaniem się w czasie świąt państwowych na Plac Defilad, a nawet groźbą popełnienia samobójstwa, rzuceniem się na samochód Biura Politycznego itp. Często zgłaszają się ludzie z bardzo odległych miejscowości, przyjeżdżają kobiety ciężarne z kilkorgiem drobnych dzieci".
Choć te cytaty utrzymane są w zdecydowanie zróżnicowanym tonie, wskazują na wspólny i jeden z ważniejszych elementów peerelowskiej rzeczywistości - brak mieszkań i drogi (czasami desperackie, czasami rutynowe) ich "zdobywania". Jest znamienne, że ten motyw pojawia się w wielu utworach literackich i reportażach, pisanych po 1989 r., których fabuła rozgrywa się w Polsce Ludowej.

Książka Mieszkanie się należy... wysyłka Niemiecy od 2€. Wysyłka do Austrii i innych krajów - sprawdź na stronie "dostawa"

Dane bibliograficzne / Bibliographische info
Rodzaj (nośnik) / Produkt-Typ książka po polsku
Dział / Departement Książki i czasopisma / Bücher und Zeitschriften
Autor / Author Dariusz Jarosz
Tytuł / Titel Mieszkanie się należy...
Podtytuł / Untertitel Studium z peerelowskich praktyk społecznych
Język / Sprache polski / polnisch
Wydawca / Herausgeber Aspra
Rok wydania / Erscheinungsjahr 2010
Rodzaj oprawy / Deckelform Miękka
Wymiary / Größe 16.0x23.0
Liczba stron / Seiten 388
Ciężar / Gewicht 0,61 kg
   
ISBN 9788375451696 (9788375451696)
EAN/UPC 9788375451696
Stan produktu / Zustand Nowa książka - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane polskie książki.

Znaczniki produktu
Zapraszamy do zakupu tego produktu.