Drugi tom przygód bohaterów z czarodziejskiej krainy opowiada o tym, że miłość, przyjaźń i otwartość na drugiego oraz poświęcenie potrafią stopić lód nawet najtwardszego serca. W obliczu bezwarunkowej miłości będą się dziać rzeczy dziwne i wielkie.
W okolicy pojawia się nowa bohaterka – sympatyczna, nieco zapominalska i zakręcona skrzatka Szagawarra, której działania doprowadzą do zadziwiających splotów wydarzeń. Inna, pełna dostojeństwa niczym prawdziwa czarownica, skrzatka Parzawka, będzie towarzyszyła Marbelli przy magicznym rytuale. Autorka nie rezygnuje z tajemniczości. W miejsce zagadek z pierwszego tomu, które tutaj się rozwiązują, pojawiają się nowe, a czytelnik cały czas w napięciu oczekuje, co wydarzy się dalej.
Tutaj nikt nie przychodzi. – Gigulka przetarła powieki. – Jednak ona nadchodzi. Pewnie nie do mnie. Przejdzie i pójdzie sobie dalej. Ta niewielka postać to skrzat kobieta. Szagawarra? – opamiętała się. – Niemożliwe…
Była tak zdumiona jej widokiem, że zapomniała o strachu. Poprawiła włosy, wygładziła sukienkę i fartuszek.
Staruszka nadal szła lekkim zwiewnym krokiem i była już bardzo blisko. Gigulka odskoczyła, niewiele brakowało, a nadchodząca wpadłaby na nią. Dziewczyna zakaszlała więc i zawołała.
– Dzień dobry!!!
– Czego tak wrzeszczysz?! To żem starucha, nie znaczy, że jestem głucha! – darła się tak, że słyszał ją cały las. – Do czego ci ten drąg?! – Spojrzała podejrzliwie, przewidując, że to do pogonienia przybysza, czyli jej.
– To… tylko kij… – jąkała się dziewczyna. – Do podgarniania żaru – zmyśliła na poczekaniu.
Gutek podniósł patyk, żeby za jego pomocą przyciągnąć łodygę. Wyciągnął łapkę w jej stronę. Z krzewu wydobyło się złowrogie warczenie. Owocowe mięsiste zielone wargi uniosły się. Chłopiec już miał dosięgnąć upragnionej zdobyczy. Ponownie rozległo się głośne rżenie konia i szuranie witek miotły. Wicianka już szykowała się do odparcia ataku. Krzyk Marbelli przeciął ciszę.
– Nie! Zostaw! Nie dotykaj jej!
Na wszelkie ostrzeżenia było jednak za późno. Roślina rzuciła się w stronę łapki. Nastąpiło głośne kłapnięcie. Gutek tuż przed swoim nosem zobaczył wielkie, ostre zęby osadzone w zielonej paszczy. Roślinna morda zakleszczyła się. Poczuł uderzenie.
Akcja toczyła się tak szybko, że Gutek ledwie zdążył pomyśleć, co się dzieje.
Informacja dotycząca wprowadzenia produktu do obrotu:
Ten produkt został wprowadzony na rynek przed 13 grudnia 2024 r. zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami (Dyrektywą o ogólnym bezpieczeństwie produktów). W związku z tym może on być nadal sprzedawany bez konieczności dostosowania do nowych wymogów wynikających z Rozporządzenia o Ogólnym Bezpieczeństwie Produktów (GPSR). Produkt zachowuje pełną legalność w obrocie, a jego jakość i bezpieczeństwo pozostają zgodne z obowiązującymi wcześniej standardami.
Information regarding product placement on the market:
This product was placed on the market before December 13, 2024, in accordance with the applicable regulations at the time (the General Product Safety Directive). As a result, it can continue to be sold without needing to meet the new requirements introduced by the General Product Safety Regulation (GPSR). The product remains fully compliant with all previously valid legal standards, ensuring its continued quality and safety.