Newsletter

Komisarz Uglēnbërg i Przekleństwo Yerba Mate

Marcin Ruchała
Niedostepny
Ostatnio widziany
04.09.2023
€8,61
Dostawa Deutche Post tylko 1.40€.
Szybki kurier do 30kg tylko - 4€!
(Sprawdź!)

lub
Znacie klimat mrocznych, trzymających w napięciu thrillerów i kryminałów ze Skandynawii, prawda? Oficer policji, zgorzkniały, ponury twardziel w trakcie rozwodu, uzależniony od kawy lub whisky – wedle upodobania autora – zmaga się z niewyjaśnionym morderstwem sprzed lat. Niekiedy dostaje świeżą sprawę, bo przecież mimo swych wad jest najlepszy w mieście. Brzmi znajomo?
Ten schemat znajdziemy w większości książek kryminalnych. Główny bohater ma problemy osobiste, które eskalują wraz z rozwojem śledztwa, jego działaniom towarzyszy zaś nierzadko klęska żywiołowa trwająca tylko do rozwiązania sprawy. Jest to czasem siarczysty mróz, nawet minus czterdzieści dwa stopnie Celsjusza, czasem niespotykany w Norwegii upał, niekiedy wichury, ulewy i tym podobne zjawiska. Po dorwaniu mordercy, który zawsze okazuje się psychopatą lub maniakiem religijnym (wiedzieć lub nie wiedzieć czemu koniecznie katolikiem), pogoda się normuje, a problemy osobiste odchodzą w niepamięć.
"Komisarz Uglenbërg i przekleństwo yerba mate" zawiera wszystkie te elementy, zwielokrotnione do tego stopnia, że niekiedy nie wie się już, czy to bardzo kiepski kryminał, bardzo dobry kryminał, czy może świetna parodia kryminału. Granice pomiędzy fikcją a odbijaniem rzeczywistości w krzywym zwierciadle się rozmywają, a autor droczy się z czytelnikiem, nie dając jasno do zrozumienia, co w utworze dzieje się naprawdę, a co jest tylko subiektywnym odczuciem postaci.
Tytułowy komisarz Tomasz z krakowskiej komendy przeczytał w swym życiu zbyt wiele szwedzkich, fińskich i norweskich dzieł i zmienił brzydkie nazwisko Kutaszewski na poważne, męskie i norwesko brzmiące (od ugle, po norwesku sowa, gdyż lubi pracować w nocy, a zdenerwowany wygląda groźnie jak puchacz). Otrzymując po raz pierwszy poważną sprawę, czuje się jak stary wyga z rasowych kryminałów, a okoliczności sprawiają, że szykuje się przygoda podobna do tych opisanych w książkach z północy. A przynajmniej tak to postrzega. Tak czy owak jest morderstwo, jest sprawca, jest zagadka – ale jest też humor. Czego chcieć więcej? Może odpowiedzi na pytanie, co ma do tego wszystkiego yerba mate? Tak lekko jednak nie będzie – trzeba zajrzeć do książki.

Książka Komisarz Uglēnbërg i Przekleństwo Yerba Mate wysyłka Niemiecy od 1.40€. Wysyłka do Austrii i innych krajów - sprawdź na stronie "dostawa"

Dane bibliograficzne / Bibliographische info
Rodzaj (nośnik) / Produkt-Typ książka po polsku
Dział / Departement Książki i czasopisma / Bücher und Zeitschriften
Autor / Author Marcin Ruchała
Tytuł / Titel Komisarz Uglēnbërg i Przekleństwo Yerba Mate
Język / Sprache polski / polnisch
Wydawca / Herausgeber Poligraf
Rok wydania / Erscheinungsjahr 2021
Rodzaj oprawy / Deckelform Miękka
Wymiary / Größe 14.5x20.5
Liczba stron / Seiten 202
Ciężar / Gewicht 0,27 kg
   
ISBN 9788381594325 (9788381594325)
EAN/UPC 9788381594325
Stan produktu / Zustand Nowa książka - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane książki po polsku.

Znaczniki produktu
Zapraszamy do zakupu tego produktu.