(...) Zapolski, cóż za fantastycznie zapętlona postać! Pozornie bliska Musilowemu człowiekowi bez właściwości, jednak dużo głębsza, a tym samym ciekawsza, bo nieodgadniona. Postać z ogromnym potencjałem, niestety, w znacznej mierze niewykorzystanym; potencjałem kogoś, kto mógłbym zostać : mordercą, księdzem, chirurgiem, politykiem albo telemarketerem. I po trosze jest każdym z nich. Z drugiej strony jest to osobowość pełna sprzeczności. Bez wątpienia postać ta jest głęboko osadzona w polskiej kulturze i i tradycji, zwłaszcza romantycznej, a przecież przez tę kulturę sponiewierana i odrzucona. Postać, która umyka obiektywnej ocenie, bo nie pcha się na pierwszy plan, woli być bohaterem drugorzędnych powieści, niż balować na kartach mainstreamowych dzieł z tzw. górnej półki. Nikt się nad Zapolskim nie zastanawia, nikogo nie interesuje, co go trapi, co go boli i co mu na wątrobie zalega. Jednakowoż czy tak mało zbadana figura może nie budzić fascynacji?! Dlatego musimy, musimy czytać o Zapolskim i się Zapolskim przejmować! Musimy śledzić jego niepewne krok; siedzieć mu na plecach i, niesieni przez niego tą swoistą Via Dolorosa, dojść tam, gdzie on. Wtedy się przekonamy, że Zapolski niczym nie różni się od nas, dlatego jest nam tak obmierzły i nienawistny, a więc bliski.
(Dziennik Wszechpolski)
Informacja dotycząca wprowadzenia produktu do obrotu:
Ten produkt został wprowadzony na rynek przed 13 grudnia 2024 r. zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami (Dyrektywą o ogólnym bezpieczeństwie produktów). W związku z tym może on być nadal sprzedawany bez konieczności dostosowania do nowych wymogów wynikających z Rozporządzenia o Ogólnym Bezpieczeństwie Produktów (GPSR). Produkt zachowuje pełną legalność w obrocie, a jego jakość i bezpieczeństwo pozostają zgodne z obowiązującymi wcześniej standardami.
Information regarding product placement on the market:
This product was placed on the market before December 13, 2024, in accordance with the applicable regulations at the time (the General Product Safety Directive). As a result, it can continue to be sold without needing to meet the new requirements introduced by the General Product Safety Regulation (GPSR). The product remains fully compliant with all previously valid legal standards, ensuring its continued quality and safety.