Charakterystyczne budynki o białych ścianach sprawiają wrażenie, jakby stały jeden na drugim w radosnym rozgardiaszu. Wąskie uliczki za każdym rogiem ukazują kolejne cuda. Dach naszego domu jest dla innego tarasem, skąd rozpościera się cudowny widok na granatowe wody Morza Egejskiego. Żaluzje odbijają błękit nieba. W rzędach kanciastych domów trafia się świątynia z błękitnym sklepieniem lub wiatrak. Na tarasach rośnie mnóstwo geranium. W powietrzu czuje się zapach „gyros”, z kafejek dobiegają dźwięki buzuki, a z tawern rozpościera się niezapomniany widok zachodzącego słońca. W powietrzu czuje się sól i słychać krzyki mew, a w dole białe łodzie płyną ku nieznanym celom podróży.