„Przeżyłam setki wydarzeń, z których jedne mnie radowały, drugie smuciły, a jeszcze inne wgniatały w fotel i rzucały po ścianach rozpaczy jak marną kukłą w brutalnym teatrze życia". Powyższy fragment książki doskonale odzwierciedla moje życie... Opowiadając tę historię, czuję się jak główna bohaterka w groteskowej wersji filmu „Cztery wesela i pogrzeb". Tam ludzie na umór się żenili i okazjonalnie umierali, u mnie natomiast okazjonalnie się żenili, a na umór umierali...
Mam sześćdziesiąt dwa lata i spisałam swoje najpiękniejsze oraz najokrutniejsze chwile, które wprawiają w osłupienie Sherlocka Holmesa, a Alfreda Hitchcocka przyprawiają o dreszcze. Gdybym chciała zapisać wszystko, prawdopodobnie z łatwością przebiłabym „Przeminęło z wiatrem"... Lubiłam i lubię żyć. Tak po prostu. Trochę na przekór. Dobrze, że lubię pływać pod prąd... Jestem dowodem, że mimo klęsk, porażek, strat, lęku, rozpaczy, tragedii i makabrycznych wydarzeń szatkujących serce na drobne kawałki, wciąż można żyć. Moje serce nadal bije. Bliscy mówią, że podnoszę się jak feniks z popiołów, a moje pozytywne spojrzenie na świat zaraża. Ciekawe... Skoro osoba z depresją, która straciła w życiu wszystko, daje innym radość, to jak bardzo nam jej brakuje? Jak mocno jej poszukujemy?!
O tym jest moja historia: o nadziei, akceptacji i szansie na ponowne ujrzenie słońca w najczarniejszą godzinę nocy polarnej. Wierzę, że biografia „zwykłego człowieka" trafi do „zwykłych czytelników", którzy nie potrzebują kolejnej historii o miliardach i światowej sławie. Wierzę, że ludzie potrzebują kogoś, kto ich zrozumie i pokaże, że sam przez to przechodził. Nie w historii zrodzonej w głowie pisarza, ale w opowieści, która była i jest prawdziwa. Właśnie dlatego dzielę się życiem. Aby nikomu go nigdy nie zabrakło.
Informacja dotycząca wprowadzenia produktu do obrotu:
Ten produkt został wprowadzony na rynek przed 13 grudnia 2024 r. zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami (Dyrektywą o ogólnym bezpieczeństwie produktów). W związku z tym może on być nadal sprzedawany bez konieczności dostosowania do nowych wymogów wynikających z Rozporządzenia o Ogólnym Bezpieczeństwie Produktów (GPSR). Produkt zachowuje pełną legalność w obrocie, a jego jakość i bezpieczeństwo pozostają zgodne z obowiązującymi wcześniej standardami.
Information regarding product placement on the market:
This product was placed on the market before December 13, 2024, in accordance with the applicable regulations at the time (the General Product Safety Directive). As a result, it can continue to be sold without needing to meet the new requirements introduced by the General Product Safety Regulation (GPSR). The product remains fully compliant with all previously valid legal standards, ensuring its continued quality and safety.