Czy człowiek pochodzi od małpy? Czy nauka i Pismo Święte zgadzają się w kwestii powstania życia? Kreacjoniści - radykalni tradycjonaliści czy wrogowie Kościoła? Czy Darwin odpowiada za obozy śmierci? Te i wiele innych pytań poruszają autorzy książki, postulując odnowę całej koncepcji nauki o Stworzeniu, prowadząc czytelnika ku ekscytującym poszukiwaniom w obrębie relacji pomiędzy stworzeniem i ewolucją, a także między wiarą i nauką. Zbyt często bowiem zarówno niewierzący, jak i katolicy przedstawiają tę relację jako konflikt "bezmyślnych" i głuchych na wszelkie argumenty fundamentalistów katolickich z jednej strony oraz odważnych naukowców i teologów z drugiej. Pomimo wypracowania rzekomo wspaniałej syntezy pomiędzy interpretacjami Księgi Rodzaju a neodarwinizmem, odnowa katolickiej nauki o Stworzeniu nie może się opierać na żadnym z uproszczonych rozwiązań. Wartościowa synteza wiary i nauki zakłada bowiem wierność oczywistemu i dosłownemu zamysłowi Księgi Rodzaju, a jednocześnie rzetelne i obiektywne spojrzenie na dane naukowe. W XX wieku my, chrześcijanie, przeoczyliśmy jedno z najważniejszych pytań, jakie można w ogóle postawić. To pytanie o pochodzenie człowieka. Dzisiaj powróciło do nas z całą mocą, gdy w imię nowożytnej nauki zaproponowano koncepcję rodem z mitologii pogańskich, które mają zastąpić wiarę biblijną.
Informacja dotycząca wprowadzenia produktu do obrotu:
Ten produkt został wprowadzony na rynek przed 13 grudnia 2024 r. zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami (Dyrektywą o ogólnym bezpieczeństwie produktów). W związku z tym może on być nadal sprzedawany bez konieczności dostosowania do nowych wymogów wynikających z Rozporządzenia o Ogólnym Bezpieczeństwie Produktów (GPSR). Produkt zachowuje pełną legalność w obrocie, a jego jakość i bezpieczeństwo pozostają zgodne z obowiązującymi wcześniej standardami.
Information regarding product placement on the market:
This product was placed on the market before December 13, 2024, in accordance with the applicable regulations at the time (the General Product Safety Directive). As a result, it can continue to be sold without needing to meet the new requirements introduced by the General Product Safety Regulation (GPSR). The product remains fully compliant with all previously valid legal standards, ensuring its continued quality and safety.