MYRON BOLITAR PRÓBOWAŁ UCIEC PRZED WYRZUTAMI SUMIENIAMI… I ZNÓW WPAKOWAŁ SIĘ W KŁOPOTY.
Najsłynniejszy bohater Harlana Cobena ma kolejną sprawę do rozwiązania. I jak zwykle zbada ją do ostatniego szczegółu. Karaibska wysepka nie jest dla Myrona Bolitara kawałkiem raju na ziemi. To miejsce ucieczki. Przed przyjaciółmi i wyrzutami sumienia. Nie potrafił zapobiec zabiciu dziewczyny, którą miał chronić i w której się zakochał. Oddalona od cywilizowanego świata wyspa nie jest jednak wystarczająco daleko. Nawet tu dopada go rzeczywistość. Bardzo ponura. Dowiaduje się bowiem, że zamordowano jego klienta, znanego bejsbolistę. A to jeszcze nie wszystko. Główną podejrzaną jest przyjaciółka Myrona, Esperanza Diaz. Choć poszlaki świadczą przeciwko niej, kobieta uparcie milczy. A Myron nie wierzy w jej winę. I odsuwając na bok własne problemy, z żelazną determinacją postanawia odkryć prawdę. Na czym polegał fenomen serii? Wymyśliłem Myrona jako ulepszoną wersję siebie samego… Harlan Coben dla „Newsweek Polska” Kapitalna. Jeśli w tym roku zamierzacie przeczytać tylko jedną amerykańską powieść, niech to będzie wasz wybór. „Sunday Express” Fascynacja Cobenem nie jest czymś, co może ot tak przeminąć. Kto pokochał jego twórczość, zawsze chętnie sięgnie po każdą kolejną jej odsłonę. To trochę jak nieuleczalna choroba, na którą bynajmniej nie szukam antidotum. Karolina Antoszek, GoodBuk