Nicht am Lager
Ostatnio widziany
17.01.2023
|
Dostawa Deutche Post tylko 1.40€.
Szybki kurier do 30kg tylko - 4€!
(Sprawdź!)
Góry wołają to, o czym informuje podtytuł, zbiór opowiadań przewodnickich snutych przez autora, który przez długie lata wodził turystów po Podtatrzu i po Tatrach, ukazując im niepowtarzalne piękno tych krain i ucząc ich gór. Opowiadania, poza zaletami literackimi - pisane są bowiem pięknym językiem, wyraziście przekazującym Czytelnikowi różnorakie treści - posiadają też walor dokumentu. Powstawały w latach pięćdziesiątych minionego stulecia i świetnie oddają realia ówczesnej turystyki polskiej, zarysowując specyficzną aurę tej epoki, w której polityczna indoktrynacja w turystyce (i nie tylko w niej), mieszając się z powojennymi, socjalnymi przemianami polskiego społeczeństwa, stworzyła karykaturalną postać masowej turystyki (co doskonale ukazują opowiadania Kasztany kwitną w Koszalinie, czy Pociąg widmo). Z drugiej strony wszakże - o czym nie można nie pamiętać - pchanie owych mas „z fabrycznych hal w górskie hale” dało wielu, nawet bardzo wielu jednostkom, szansę na pierwszy w życiu kontakt z górami, z ich fascynującym krajobrazem i przyrodą, i zaszczepiło w nich głębokie, prawdziwie autentyczne, na całe życie, zauroczenie się niepowtarzalnym pięknem gór (Prowadzę hutników). Opowiadania Staicha dobitnie to pokazują.
Książka czytana obecnie jest więc zarówno literackim, jak i socjologicznym dokumentem ekspresyjnie i z humorem ukazującym nie tylko popularną turystykę tatrzańską w owych czasach, ale również sylwetki wybitnych ówczesnych przewodników (Przewodnickie wspominki). Po upływie pół wieku od jej opublikowania w zasadzie tylko tak można ją traktować. Pamiętać jednak trzeba, że w momencie jej wydania miała ona także - jak zauważył Jacek Kolbuszewski, wybitny historyk literatury tatrzańskiej - „doraźny walor interwencyjny”, bo przedstawiając „wypaczenia turystyki zbiorowej”, demaskowała jednocześnie „fałszywość i obłudę pozornie tylko humanistycznych intencji patronujących ideologizacji turystyki masowej w duchu socjalistycznych haseł”. Ranga tej wypowiedzi pisarskiej Staicha brała się - zdaniem Kolbuszewskiego - ze szczególnego statusu „narratora, tyleż krytycznego obserwatora ludzi i zjawisk, ile czynnego uczestnika opowiadanych zdarzeń”.
Niezależnie od historycznoliterackiej oceny tej książki i miejsca, jakie zajmuje ona w polskiej literaturze tatrzańskiej, dzięki mistrzostwu słowa autora (jakże celnie miano „sługi słowa” przydał Staichowi ks. Józef Tischner), pomimu upływu lat, nadal czyta się ją znakomicie. I choć autor w zakończeniu pierwszego rozdziału (Kim jestem), informuje, że pisał te opowiadania „z myślą o kolegach przewodnikach”, to ponad wszelką wątpliwość spodoba się ona nie tylko następnym, coraz liczniejszym pokoleniom przewodników, ale także każdemu miłośnikowi dobrej literatury, a na pewno każdemu, kogo zafascynował świat Tatr i Podtatrza (z posłowa Wiesława A. Wójcika).
Książka Góry wołają wysyłka Niemiecy od 1.40€. Wysyłka do Austrii i innych krajów - sprawdź na stronie "dostawa"
Dane bibliograficzne / Bibliographische info
Rodzaj (nośnik) / Produkt-Typ
|
Buch auf Polnish |
Dział / Departement
|
Książki i czasopisma / Bücher und Zeitschriften
|
Autor / Author
|
Tadeusz Staich
|
Tytuł / Titel
|
Góry wołają
|
Język / Sprache
|
polski / polnisch
|
Wydawca / Herausgeber
|
Astraia
|
Rok wydania / Erscheinungsjahr
|
2022
|
Rodzaj oprawy / Deckelform
|
Twarda
|
Wymiary / Größe
|
13.5x21.0
|
Liczba stron / Seiten
|
208
|
Ciężar / Gewicht
|
0,385 kg
|
|
|
ISBN
|
9788365686237 (9788365686237)
|
EAN/UPC
|
9788365686237
|
Stan produktu / Zustand
|
Neue Bücher - wir verkaufen nur neue, polnische Bücher. |