Dzienniki Anny Kowalskiej to zapiski autorki po latach pamiętanej głównie ze względu na jej wieloletnią i burzliwą przyjaźń z Marią Dąbrowską. Pisarki poznały się podczas wojny, a po śmierci męża Anny, profesora filologii klasycznej Jerzego Kowalskiego, i towarzysza życia Marii, Stanisława Stempowskiego, zamieszkały razem w Warszawie. Przeżyły wspólnie ponad dwadzieścia lat.
CzyKowalska chciała, żeby jej Dzienniki zostały opublikowane? Samaogłaszała ich fragmenty w „Twórczości”, można zatem założyć, że liczyła się zich publikacją po swojej śmierci, od której mija ponad pięćdziesiąt lat.
Dolektury Dzienników Kowalskiej przygotowały nas już niejako diariuszowe notatki Marii Dąbrowskiej. Otrzymaliśmy więc teraz podwójne zwierciadło, w którym przeglądają się obie pisarki, a spoza nich wyłania się jedna z najburzliwszych i najbardziej bolesnych epok naszej współczesnej historii. Przyznaje to sama Kowalska: „Lektura własnych Dzienników jest czymś szokującym. Jeśli ocaleją i ktoś kiedyś przeczyta Dzienniki moje i Maryjki, będzie miał relację dwu prawd, a może i więcej, bo pisząc, nigdy się nie wie, z czym się piszący mimowiednie zdradza, jakiego materiału przeciw sobie, przeciw swojemu widzeniu, swojemu pragnieniu dostarcza prokuratorom, psychiatrom, politykom. Najbardziej zależy mi na przedstawieniu przeciw-prawdy”
Informacja dotycząca wprowadzenia produktu do obrotu:
Ten produkt został wprowadzony na rynek przed 13 grudnia 2024 r. zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami (Dyrektywą o ogólnym bezpieczeństwie produktów). W związku z tym może on być nadal sprzedawany bez konieczności dostosowania do nowych wymogów wynikających z Rozporządzenia o Ogólnym Bezpieczeństwie Produktów (GPSR). Produkt zachowuje pełną legalność w obrocie, a jego jakość i bezpieczeństwo pozostają zgodne z obowiązującymi wcześniej standardami.
Information regarding product placement on the market:
This product was placed on the market before December 13, 2024, in accordance with the applicable regulations at the time (the General Product Safety Directive). As a result, it can continue to be sold without needing to meet the new requirements introduced by the General Product Safety Regulation (GPSR). The product remains fully compliant with all previously valid legal standards, ensuring its continued quality and safety.