Newsletter

Ciało wędrowne

Breyten Breytenbach
Am Lager
Dostępne ponad 10 sztuk.
Gewöhnlich versandfertig in 7 Werktagen.
38,45 zł
Dostawa Deutche Post tylko 1.40€.
Szybki kurier do 30kg tylko - 4€!
(Sprawdź!)

lub
Vorliegende Bewertungen
Breyten Breytenbach, laureat  Międzynarodowej Nagrody Literackiej im. Zbigniewa Herberta 2017, południowoafrykański poeta, prozaik, eseista oraz malarz, przeciwnik apartheidu i więzień polityczny, jest obok J. M. Coetzee’go najbardziej znanym twórcą wywodzącym się z Republiki Południowej Afryki. „Ciało wędrowne” jest trzecią książką poety ukazującą się w przekładzie na język polski, tym razem w wyborze i tłumaczeniach z afrikaans Jerzego Kocha. Afrikaans to język szczególny: materialny i mięsisty, siedemnasto-, osiemnastowieczny miszmasz tego, co germańskie i koisańskie (hotentockie), hinduskie i indonezyjskie… Język niewolników   z różnych zakątków świata, czeladzi i parobków na farmach, jednym słowem miejscowej kolorowej społeczności powstałej ze zmieszania ras. Wszyscy oni pospołu wykoślawiają język holenderskich panów, urzędników Kompanii Wschodnioindyjskiej i farmerów, wspomagani aktywnie przez nieznających dobrze niderlandzkiego przybyszów z innych części Europy: Niemców i Francuzów. Najstarsze zachowane w afrikaans teksty to… zeznania niewolników w księgach sądowych, a językiem wykładowym stał się już na początku XIX stulecia… w muzułmańskiej medresie w Kapsztadzie. (…) Niniejszy zestaw wierszy, mój osobisty, autorski wybór okazał się po przeanalizowaniu, już w trakcie korekty, wyborem w znacznym stopniu tematycznym. Zaduma nad pamięcią i pożegnaniem, starzeniem się i śmiercią ? wszystko to stanowi harmoniczny fundament książki, basso continuo tej poezji. Nawet jeśli wspomniane refleksyjne wątki zawsze się u Breytenbacha pojawiały, nawet jeśli w ostatnim okresie z większą częstotliwością, to dopiero z pewnego dystansu zobaczyłem jako tłumacz fakturę własnego wyboru, który odsłania osnowę tej dojrzałej, późnej poezji. Ile w tym predylekcji antologisty, a ile skłonności poety? Breytenbach nigdy nie był poetą politycznym, mimo że pisał wiersze, które można tak zaklasyfikować, i mimo iż los sprawił, że wylądował w więzieniu na siedem lat. Był i pozostał poetą na wskroś lirycznym, nawet jeśli to liryka rozrywająca nastrój ? „śmierć jest niczym / to ledwie przejście                              z oddechu na bezdech / z agonii do afonii i uwolnienie od mnożenia”, a artysta ma ambiwalentny stosunek do własnego tworzywa ? „język to obejmowanie / osadu i mrocznego areału wyobraźni”. Nieprawe pochodzenie (człowiek i jego język to bękarci) oraz nomadyzm (indywidualne peregrynacje, emigracja, wędrowanie przez życie) pozostają zasadniczymi tematami jego wierszy również w tej książce. Wybrzmiewa refleksja nad tym, skąd pochodzimy i co tutaj robimy, ale natarczywiej stawiana jest kwestia, dokąd zmierzamy, bo to też część pochodzenia i trwania. A nomadyzm to nie włóczęgostwo, choć dawni podróżnicy tak traktowali koisańskie (buszmeńskie i hotentockie) klany. W istocie cyklicznie wędrowały one od jednych źródeł wody do drugich, zmieniały pastwiska z letnich na zimowe, udawały się na wybrzeże i przesuwały w głąb interioru, by wrócić po jakimś czasie na początek trasy. Także podróże Breytenbacha to nie bezcelowe wirowanie po świecie, ale krążenie wytyczonymi szlakami, choć wiodą one przez wiele kontynentów i dążą do różnych artystycznych i politycznych biegunów przyciągania. Mając dwadzieścia lat wyjeżdża z Afryki Południowej, by niebawem osiąść w Paryżu, gdzie poznaje swoją przyszłą żonę Wietnamkę Yolandę. Dziś także krąży między Francją, Hiszpanią, Senegalem, Afryką Południową. Stale wędruje. Nie sposób nie zauważyć, że w potraktowaniu swoich zasadniczych motywów poeta pozostaje buddystą. To, co mija, nie jest dla niego powodem do dramatu czy rozpaczy. Zwraca się ku detalom                  i na chwilowych spostrzeżeniach, migawkowych obserwacjach konstruuje swoje refleksje. Wszystko jest osadzane w konkretnej materialnej przestrzeni, ale nie są to martwe natury, nawet gdy pojawiają się elementy przywodzące na myśl motywy wanitatywne. Wspomnienia stają się u niego krajobrazami, rozrastają się do panoramicznych wizji. J e r z y Ko c h  „Po słowie z Breytenem Breytenbachem” Książka ukazuje się dzięki dotacji Fundacji im. Zbigniewa Herberta Fundacja im. Zbigniewa Herberta rozpoczyna wydawanie serii „Laureaci Międzynarodowej Nagrody Literackiej im. Zbigniewa Herberta”, w ramach „Biblioteki Poetyckiej Wydawnictwa a5”, pod redakcją Ryszarda Krynickiego. Tom Breytena Breytenbacha "Ciało wędrowne" ("Sermones ad Mortuos"), w tłumaczeniu z afrikaans Jerzego Kocha, jest pierwszym tomem serii.

Książka Ciało wędrowne wysyłka Niemiecy od 1.40€. Wysyłka do Austrii i innych krajów - sprawdź na stronie "dostawa"

Dane bibliograficzne / Bibliographische info
Rodzaj (nośnik) / Produkt-Typ Buch auf Polnish
Dział / Departement Książki i czasopisma / Bücher und Zeitschriften
Autor / Author Breyten Breytenbach
Tytuł / Titel Ciało wędrowne
Język / Sprache polski / polnisch
Seria (cykl) / Ein Teil der Serie BIBLIOTEKA POETYCKA
Wydawca / Herausgeber A5 K. Krynicka
Rok wydania / Erscheinungsjahr 2018
Tytuł originału / Originaltitel Sermones ad Mortuos
Rodzaj oprawy / Deckelform Miękka ze skrzydełkami
Wymiary / Größe 14.8x21.0
Liczba stron / Seiten 176
Ciężar / Gewicht 0,265 kg
   
ISBN 9788365614179 (9788365614179)
EAN/UPC 9788365614179
Stan produktu / Zustand Neue Bücher - wir verkaufen nur neue, polnische Bücher.
Kategorien
Benutzer, die diesen Artikel gekauft haben, haben auch gekauft
   


Vorliegende Bewertungen
Zapraszamy do zakupu tego produktu.