XIII wiek. Półwysep Apeniński. Apogeum konfliktu cesarstwa z papiestwem. Mahometanie pustoszą kraj. Wielki, potężny i milczący młodzieniec. Uważany za głupka... dopóki nie otworzy ust. To geniusz. Pochodzi z ważnego szlacheckiego rodu. Chce zostać żebrzącym mnichem. Rodzina się nie zgadza. Więzi go. Ucieka w spektakularny sposób. I wszystkich spotkanych na swej drodze... nawraca. To Thoma de Aquino... święty.