W minionych stuleciach niezliczona rzesza duchów i zjaw towarzyszyła naszym przodkom. Przez wieki w nieziemskie istoty wierzyli zarówno panowie z warownych zamków, a później wspaniałych rezydencji pałacowych, jak i prości wieśniacy czy skromni mieszkańcy miast i miasteczek. Pomocna w tym była wyznawana przez nich wiara, która głosiła prawdy nie tylko o życiu pozagrobowym, ale i o pokucie czyśćcowej, mękach piekielnych czy wreszcie o diabłach i szatanach.

Wielkopolska – jak się przekona Czytelnik – to nieprzebrana skarbnica rozmaitych przekazów, legend i podań o duchach, zjawach, biesach, upiorach, upiorzycach, strzygach, martwcach, południcach, pannach wodnych, czarownicach, czyli „ciotach” itp. Spośród naszych wielkopolskich duchów wiele znanych jest z imienia i nazwiska.