Przebywający w Rzymie w 1631 roku ciężko chory książę Mikołaj Sapieha, wojewoda litewski i właściciel Kodnia, doznaje cudownego uzdrowienia przed obrazem Matki Bożej Gregoriańskiej. Jego prośba o podarowanie obrazu spotyka się z odmową papieża Urbana VIII. Książe z iście kmicicową fantazją porywa obraz i wywozi do Polski, aby w rodzinnym Kodniu oddawać mu cześć i dziękować Matce Bożej za odzyskane zdrowie. Za ten czyn zostaje wyklęty przez papieża. Zofia Kossak z właściwą sobie przenikliwością opisuje przemianę duchową bohatera z magnata-gwałtownika w pokutnika-pielgrzyma i pokazuje, w jaki sposób zbrodnia świętokradztwa może się stać błogosławioną winą.