W ciągu trzydziestu lat, bo taką rocznicę swego istnienia niedawno celebrował, zespół Dżem stał się symbolem żelaznej wręcz konsekwencji, a jednocześnie ma tyle odcieni, tyle barw, tyle smaków
Fenomen Dżemu jest rzeczą oczywistą, a przy tym wielopłaszczyznową. Poczynając od stylu – czyli unikalnego koktajlu rocka, bluesa, reggae, country, funku, boogie. Przez to, że jego utwory sprawdzają się zarówno na ulicy czy campingach przy gitarze akustycznej, jak i w salach filharmonicznych z orkiestrą (tak, zespół ma za sobą i taki epizod). Przez niecodzienny przebieg kariery – ogólnopolskiej sławy grupa zaznała pierwszy raz w 1980 roku na pierwszym festiwalu w Jarocinie, po czym przez pięć lat nie mogła doczekać się płyty długogrającej. Po odporność na ciosy od losu – szlak Dżemu znaczony jest przebojami, triumfami na wszystkich istotnych festiwalach rockowych w kraju (od wspomnianego Jarocina po Przystanek Woodstock), uskładaniem unikalnej w Polsce supportowej karety asów (ZZ Top-Rolling Stones-Eric Clapton-AC/DC), ale przy tym nie brakowało licznych dramatów, które dwukrotnie przybrały postać tragedii. Pierwsza nastąpiła w lipcu roku 1994, kiedy prowadzoną od dawna walkę z narkotykowym nałogiem przegrał wokalista Ryszard Riedel, co historię Dżemu przecina na dwie części niczym siekiera szczapę, a druga w styczniu 2005, kiedy wypadek drogowy pod Jaworznem busa z prawie całym zespołem na pokładzie skutkował śmiertelną ofiarą pianisty Pawła Bergera. Czy to jest cena za granie TAKIEJ muzyki?
Skład z Riedlem i Bergerem – tworzony jeszcze przez gitarzystę Adama i basistę Bena Otrębów, gitarzystę Jerzego Styczyńskiego i ciągle zmieniających się perkusistów – zostawił po sobie mnóstwo klasycznych, popularnych, prawdziwie złotych utworów, których reprezentację przynosi zwłaszcza pierwszy dysk niniejszego zestawu. Bo „Whisky”, „Czerwonego jak cegła”, „Naiwne pytania”, „Sen o Victorii”, „List do M.” znają nawet ci, którym termin „Dżem” kojarzy się bardziej spożywczo niż muzycznie, zaś „Wehikuł czasu”, „Mała aleja Róż”, „Modlitwa III”, „Autsajder” czy „Jak malowany ptak” cieszą się wśród fanów popularnością i renomą niewiele mniejszą (jeśli w ogóle mniejszą). Wszystkie te piosenki i jeszcze wiele innych przyciągają melodiami, których – ciekawe! – nie zakłóca bogata gra instrumentalistów (bo nie przekraczają oni granicy pustych popisów), gra pełna radości, co tworzy wyjątkowe napięcie artystyczne w zestawieniu z gorzkimi, wstrząsająco szczerymi tekstami, układającymi się w jedyną w swoim rodzaju spowiedź z życia Ryszarda Riedla.
Ale przecież wielkie utwory tego zespołu zaśpiewał nie tylko jego pierwszy wokalista. Mamy na to dowody zwłaszcza na drugim dysku niniejszego zestawu (bo na pierwszym Riedel nie śpiewa tylko w „Zapal świeczkę”). W „Dzikości mego serca” i „Aleksie” słychać ostry głos Jacka Dewódzkiego (a ten pierwszy utwór jest właśnie w wersji orkiestrowej), który wziął na siebie ciężar bezpośredniego zastępstwa Riedla, w „Do kołyski” i „Partyzancie” słychać soulujący głos Macieja Balcara, który jest aktualnym wokalistą Dżemu od dekady. „Partyzant” to zresztą najnowszy przebój zespołu – pierwszy w drugim trzydziestoleciu. A w „Letnim spacerze z Agnieszką” nie słychać żadnego głosu, tylko same instrumenty – bo taki też bywał smak tego Dżemu.
Informacja dotycząca wprowadzenia produktu do obrotu:
Ten produkt został wprowadzony na rynek przed 13 grudnia 2024 r. zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami (Dyrektywą o ogólnym bezpieczeństwie produktów). W związku z tym może on być nadal sprzedawany bez konieczności dostosowania do nowych wymogów wynikających z Rozporządzenia o Ogólnym Bezpieczeństwie Produktów (GPSR). Produkt zachowuje pełną legalność w obrocie, a jego jakość i bezpieczeństwo pozostają zgodne z obowiązującymi wcześniej standardami.
Information regarding product placement on the market:
This product was placed on the market before December 13, 2024, in accordance with the applicable regulations at the time (the General Product Safety Directive). As a result, it can continue to be sold without needing to meet the new requirements introduced by the General Product Safety Regulation (GPSR). The product remains fully compliant with all previously valid legal standards, ensuring its continued quality and safety.