Już wstęp książki, pierwsze zdania mówią właściwie o tym o czym książka będzie:
o pisaniu jako o zabiegu higienicznym, o pisaniu jako właściwie najgłębszej ludzkiej konieczności.
Zatem ta książka zabiera w podróż, taką trochę absurdalną, ale raczej w taki miękki i uśmiechnięty sposób, ale i dość mocno na przekór czasem skostniałemu akademickiemu światu.
„Pisanie jest zabiegiem higienicznym”.
Teza takowa jest w kontrze z naszą logocentryczną kulturą.
Blisko jest chociażby do Jacquesa Derridy wraz z jego dowartościowaniem i pochwałą pisma.
Jeśli chodzi o strukturę pracy (i nie tylko) to blisko jest również do Gilesa Deleuza, który przykładem swojego życia i pisania staje naprzeciw schematycznemu pisaniu akademickiemu.
Informacja dotycząca wprowadzenia produktu do obrotu:
Ten produkt został wprowadzony na rynek przed 13 grudnia 2024 r. zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami (Dyrektywą o ogólnym bezpieczeństwie produktów). W związku z tym może on być nadal sprzedawany bez konieczności dostosowania do nowych wymogów wynikających z Rozporządzenia o Ogólnym Bezpieczeństwie Produktów (GPSR). Produkt zachowuje pełną legalność w obrocie, a jego jakość i bezpieczeństwo pozostają zgodne z obowiązującymi wcześniej standardami.
Information regarding product placement on the market:
This product was placed on the market before December 13, 2024, in accordance with the applicable regulations at the time (the General Product Safety Directive). As a result, it can continue to be sold without needing to meet the new requirements introduced by the General Product Safety Regulation (GPSR). The product remains fully compliant with all previously valid legal standards, ensuring its continued quality and safety.