Miron Białoszewski – nieustępliwy poruszyciel słów, kreator odlotowych światów – w stulecie urodzin wciąż zaskakuje aktualnością swojej poezji, nawet jeśli gra jedynie rupieciarskie arie „na rury kanalizacyjne, deszcz i starą windę”. Poeta puszcza słowa wolno na złamanie języka, burzy mury oddzielające to, co zwyczajne, od tego, co najbardziej niezwykłe. Jakub Pszoniak – autor wyboru – bierze 44 wiersze mistrza Mirona w „obroty rzeczywistości”, w której bodźce są coraz mocniejsze, karuzela z madonnami kręci się w szalonym tempie, a świat wirtualny i realny wytrąca nas z beztroskich „leżeń” w kolejne katastrofy. W tym wszystkim Białoszewski z „największego polskiego poety prywatnego” przeobraża się w cichego proroka. A zarazem ma dla nas – prócz gościnnych wersów – zwyczajną wersalkę, gdzie w każdy „mironowy wtorek” można usiąść, i gadać, i słuchać. Tylko naciśnij klamkę, „wejdź i jak chcesz, to sobie to weź”.
Informacja dotycząca wprowadzenia produktu do obrotu:
Ten produkt został wprowadzony na rynek przed 13 grudnia 2024 r. zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami (Dyrektywą o ogólnym bezpieczeństwie produktów). W związku z tym może on być nadal sprzedawany bez konieczności dostosowania do nowych wymogów wynikających z Rozporządzenia o Ogólnym Bezpieczeństwie Produktów (GPSR). Produkt zachowuje pełną legalność w obrocie, a jego jakość i bezpieczeństwo pozostają zgodne z obowiązującymi wcześniej standardami.
Information regarding product placement on the market:
This product was placed on the market before December 13, 2024, in accordance with the applicable regulations at the time (the General Product Safety Directive). As a result, it can continue to be sold without needing to meet the new requirements introduced by the General Product Safety Regulation (GPSR). The product remains fully compliant with all previously valid legal standards, ensuring its continued quality and safety.