Lipiec, rok 2019. Werterowo, małe miasteczko w województwie lubelskim, oddalone od zgiełku, przyciągające turystów swoim sielskim wyglądem i biesiadną atmosferą. Początek corocznego karnawału letniego, zbiega się z przyjazdem komisarz Elizy Białek, z Komendy Głównej Policji w Lublinie. W jej rękach leży ustalenie przyczyny zerowego wskaźnika przestępczości w mieścinie, a centralnym punktem jej obserwacji staje się sprawa zaginięcia dziesięcioletniej Tamary Poturskiej. Lokalni mieszkańcy milczą, traktując rudowłosą policjantkę jak intruza, mimo wsparcia kolegi z miastowej komendy, Przemysława Bielawskiego. Sprawy nie ułatwia samodzielne śledztwo, jakie w tajemnicy prowadzi Tymon Zalewski, nastolatek który zeszłego lata wraz z grupą przyjaciół, widział w Werterowskim lesie istotę nie z tego świata, w tym samym lesie, gdzie przed laty dziewczynka zniknęła bez śladu. Czy Elizie uda się połączyć elementy skomplikowanej układanki i odnaleźć winnych? Co tak naprawdę dzieje się w miasteczku, w którym czas zatrzymał się w latach 90. tych? Czy w lesie rzeczywiście czai się prawdziwe zło, a mieszkańcy za wszelką cenę chcą zatrzymać je w ukryciu?