Powieść Viana zaskakuje nie tylko absurdem i isurrealizmem. Najdziwniejsze jest to, że – mimo całego purenonsensowego sztafażu, kpiarskiej energii, niezwykłej lekkości i anarchistycznej swobody – Piana dni jest właściwie melodramatem, stworzonym przez pisarza, którego trudno byłoby podejrzewać o podobne zamiary.
Colin jest wynalazcą, twórcą „pianoktajlu” – połączenia instrumentu muzycznego i maszyny do przygotowywania koktajli. Inny bohater powieści zajmuje się głównie trwonieniem pieniędzy na rękopisy i pamiątki po swoim idolu Jeanie-Solu Partrze (ewentualnie jego partnerce – księżnej de Bovouard). Z kolei służący Colina jest chlubą swojej rodziny, której wielu innych członków stoczyło się w godny pożałowania sposób – zostali absolwentami filozofii lub, o zgrozo, profesorami matematyki.
Historia miłości Colina i Chloe jest prosta, ale trafia w najczulszy punkt. Miłość, choć odarta z mitycznej podniosłości, okazuje się tutaj główną siłą napędzającą wszystkich bohaterów do działania. W dodatku kończy się źle – i przez to Piana dni porusza jeszcze bardziej.
I choć wydana po raz pierwszy w 1947 roku nie traci na świeżości, o czym najlepiej świadczy to, że doczekała się właśnie drugiej adaptacji filmowej – na początku lipca 2013 wchodzi do polskich kin Dziewczyna z lilią w reżyserii Michela Gondry’ego z Audrey Tautou i Romainem Durisem w rolach głównych.
Informacja dotycząca wprowadzenia produktu do obrotu:
Ten produkt został wprowadzony na rynek przed 13 grudnia 2024 r. zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami (Dyrektywą o ogólnym bezpieczeństwie produktów). W związku z tym może on być nadal sprzedawany bez konieczności dostosowania do nowych wymogów wynikających z Rozporządzenia o Ogólnym Bezpieczeństwie Produktów (GPSR). Produkt zachowuje pełną legalność w obrocie, a jego jakość i bezpieczeństwo pozostają zgodne z obowiązującymi wcześniej standardami.
Information regarding product placement on the market:
This product was placed on the market before December 13, 2024, in accordance with the applicable regulations at the time (the General Product Safety Directive). As a result, it can continue to be sold without needing to meet the new requirements introduced by the General Product Safety Regulation (GPSR). The product remains fully compliant with all previously valid legal standards, ensuring its continued quality and safety.