Niebiosa rozstrzygnęły inaczej

O Tatianie Polakowej można powiedzieć krótko – maksymalnie spełnione życie! Skromna wychowawczyni przedszkolna marzyła o pisaniu kryminałów. Spróbowała – i odniosła sukces. Przygodę ma we krwi, dlatego jej kryminały czyta się jak powieści awanturnicze. Bohaterki Polakowej są inteligentne, piękne i przewrotne. Uporczywie dążą do celu. Ich życie to niemal kolejka górska - niebezpieczna gra, podjęta z własnej inicjatywy.
Pisarka umiejętnie buduje skomplikowaną intrygę, obfitującą w zaskakujące zwroty akcji i niewiarygodne wręcz przygody bohaterek. Okrasza swoje historie subtelnym humorem, wzbogaca w głębokie przeżycia duchowe oraz, naturalnie, pasjonujące wątki miłosne.

Właścicielka kancelarii prawnej, Agata Zawiałowa, podrzuciła swojej siostrze Fimce zadanie niemal nie do rozwiązania – trzeba znaleźć, żywą lub martwą, córkę znanego pisarza Smolina, która przed miesiącem zaginęła bez śladu. Fimka bierze pod uwagę dwie wersje – albo Sońka została zamordowana, by do więzienia trafił jej chłopak Turow (jego wspólnicy mieliby przejąć jego udział w biznesie), albo sama uciekła – chcąc ukarać przyjaciela. W poszukiwania angażuje się zaprzyjaźniony z Fimką Biersieniew, przekonany że śledztwo ruszy z miejsca, jak tylko zostanie odnaleziony trup. Trup się znajduje, ale nawet nie jeden – pojawiają się osoby zamordowane przed wielu laty. Wszystkie miały jakiś związek z Sofią. Układanka staje się coraz bardziej zagmatwana i coraz ciekawsza. Tymczasem Fimka, urodziwa młoda kobieta, przeżywa osobisty dramat – rozłąkę z miłością swego życia – Stasem. Bez nadziei na odzyskanie, po wielu cierpieniach, długo oczekiwanego szczęścia…