Polacy w ciągu minionych dwóch stuleci zmagali się z bezwzględnie egzekwowaną antynarodową, ale też antyreligijną cenzurą stosowaną wobec nas przez obcych (zaborców, komunistów). Niewiele jednak powstało na ten temat książek, a to jest pierwsze całościowe opracowanie. Czyżby sam temat cenzury był zawsze niewygodny i cenzurowany? – pyta autor niniejszej książki, Jakub Maciejewski. Ten ceniony publicysta i historyk młodego pokolenia z niemałym temperamentem kreśli dzieje cenzury od jej zarania, nie tylko w Polsce. Sięga nawet do starożytności, następnie obala parę mitów związanych ze średniowieczem lub renesansem, tłumaczy różnicę pomiędzy cenzurą kościelną a świecką. Śledząc tekst książki, zauważamy, iż rozwój publikatorów od XIX wieku wiązał się jakby „automatycznie” z rozwojem i udoskonalaniem cenzury. Rzecz jasna autor najwięcej miejsca poświęca swojemu krajowi.
Przywołuje liczne, przeważnie bulwersujące przykłady stosowania cenzury. Pokazuje, na czyjej służbie ona stała i stoi. Daje do rąk czytelnika swoisty klucz do rozumienia jej współczesnych narzędzi i metod działania na niespotykaną dotąd skalę – poprzez proste stosowanie algorytmów w mediach społecznościowych. Autor zastanawia się przy okazji nad problemem, gdzie przebiega granica pomiędzy swobodą wypowiedzi a jej anarchią, pomiędzy wolnością słowa a jej nadużywaniem, pomiędzy ubogacaniem debaty publicznej a jej zubażaniem czy wręcz prymitywizacją.
„Czytelnik zmierzy się z faktami i konkretami – pisze Jakub Maciejewski – ale na poszczególne dramaty dokonamy wspólnego i pogłębionego spojrzenia niczym przez szkło powiększające. Wszystko po to, by ukazać cenzurę w całej jej ‘okazałości’ – łącznie z upokarzaniem autora, czytelnika, a wreszcie samego cenzora”.
Słusznie zauważa Maciejewski, że cenzor dalece ingerujący w treść utworu staje się jego fałszywym współautorem, odbiegając w swych pomysłach i rozwiązaniach od oryginału. Ten problem nie zniknął, w formie mniej lub bardziej ukrytej istnieje po dziś dzień. „Historia cenzury” Jakuba Maciejewskiego, którą świetnie się czyta, dostarcza wiele materiału do refleksji poprzez porównanie tego, co było dawniej, z tym, co dzieje się obecnie. Skłania też do zerwania z bezkrytycznym przyjmowaniem treści pojawiających się szczególnie w mediach elektronicznych.
Spis treści
Wstęp: Mechanizm zniewalania człowieka
Rozdział I: Jak rządy ukradły Kościołowi cenzurę Wieki dawne
Cenzura a „censura”
Ustalanie prawdy
Władcy chcą weryfikować sami
Index librorum prohibitorum
Astronomowie na Indeksie
Cenzura w zachodniej Europie i w Rzeczypospolitej
Czy w Polsce skazano na śmierć za ateizm?
Fale cenzury na Zachodzie
Na straży imperium
Rozdział II: Narodziny urzędu cenzora
Wiek XIX
Cenzura zabija
Uśmiercić, uwięzić, zniechęcić
Kim byli cenzorzy?
Ofiary – autorzy i czytelnicy
Puścili Marksa do druku
Rozdział III: Gry Polaków z cenzurą 1795–1939
Chcą wniknąć w duszę
Dlaczego Polacy mieli najtrudniej?
Wolna Polska – między ścianami radykalizmów
Rozdział IV: Na służbie totalitaryzmu
Przypadek PRL-u
Pocięte „Dzienniki”
Cenzorska machina w PRL-u i jej trybiki
Jak wybaczono cenzorom
Sprawa Stanisława Barei
Okaleczeni autorzy
Rozdział V: Trzy cenzury w XXI wieku
Polityczna, kulturowa i cyfrowa
Podręcznik obiektem ataku
Cenzura polityczna. Przeklęty „dwieście dwunasty”
Cenzura kulturowa. Hunwejbini XXI wieku
Cenzura cyfrowa: pat
Skasowano setki tysięcy artykułów
Przetarcie stromej ścieżki
Biogram Autora
Informacja dotycząca wprowadzenia produktu do obrotu:
Ten produkt został wprowadzony na rynek przed 13 grudnia 2024 r. zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami (Dyrektywą o ogólnym bezpieczeństwie produktów). W związku z tym może on być nadal sprzedawany bez konieczności dostosowania do nowych wymogów wynikających z Rozporządzenia o Ogólnym Bezpieczeństwie Produktów (GPSR). Produkt zachowuje pełną legalność w obrocie, a jego jakość i bezpieczeństwo pozostają zgodne z obowiązującymi wcześniej standardami.
Information regarding product placement on the market:
This product was placed on the market before December 13, 2024, in accordance with the applicable regulations at the time (the General Product Safety Directive). As a result, it can continue to be sold without needing to meet the new requirements introduced by the General Product Safety Regulation (GPSR). The product remains fully compliant with all previously valid legal standards, ensuring its continued quality and safety.