"Fenomen daty" to wciągająca powieść kryminalno-psychologiczna, której narracja prowadzona jest z czterech perspektyw, co pozwala czytelnikowi lepiej wczuć się w akcję. Skłania do refleksji nad kwestią winy oraz stopniem odpowiedzialności, jaką ponoszą bliscy zabójcy za popełnione przez niego przestępstwo.

Akcja książki rozpoczyna się od tragicznej śmierci Małgorzaty Derch, która została zamordowana w dniu swojego ślubu z Michałem. W pokoju hotelowym kobiety zostaje znaleziony list. Z jego treści wynika, że Gosia wcale nie kochała swojego narzeczonego. Miała zamiar porzucić go przed ołtarzem w akcji zemsty za bawienie się uczuciami innych kobiet, co mężczyzna nagminnie czynił przed jej poznaniem.

Do rozwikłania zagadki zabójstwa niedoszłej panny młodej zostaje przydzielona policjantka Joanna. Kobieta również padła ofiarą Michała i została przez niego porzucona w dniu ślubu. Wraz z rozwojem śledztwa pojawia się coraz więcej znaków zapytania: Czy Małgorzata naprawdę stworzyła tę mistyfikację? Kto jest winny jej morderstwa: któraś z byłych narzeczonych mężczyzny, Joanna, a może Michał, który zdążył odkryć, że przyszła żona nie jest z nim do końca szczera?