Bogusław Duch urodził się po bolesnym stanie bardo w dzielnicowym szpitalu im. Gabriela Narutowicza. Bez przeszkód przebył (jak grypę) szkołę podstawową - wtedy interesował się literaturą sf, zwłaszcza Ray'em Bradbury'm. Jako nastolatek uczęszczał do pięciu szkół i maturę zdał eksternistycznie. Interesował go wtedy egzystencjalizm i – o hańbo – nazizm. Z piekielnej, czarnej Jaskini Platońskiej wydobyła go lektura Trzech filarów zen, zwłaszcza sutra diamentowa, która głosi: „Jedność jest wielością, wielość jest jednością”, co rozwiązało w jednej minucie jego rozterki z pluralizmem i monizmem. W dalszej części żywota, jak przystało na dwudziestolatka, chodził na zakrapiane i popalane imprezy, na których zaliczał koleżanki. Dwukrotnie ubiegał się o przyjęcie do ASP: na grafikę lub malarstwo, niestety jego teczka była zbyt słaba. Maluje amatorsko olejem do dziś, zwłaszcza kaligrafie w stylu regularnym Kai-Szu. Pracuje jako grafik komputerowy, wykonuje nadruki - z przerwami na pobyt w szpitalu psychiatrycznym, ponieważ jego irracjonalna połowa często dominuje, a on nie może się powstrzymać, by jej nie ulec. Stara się wtedy nie być destruktywnym lub autodestruktywnym. „Nic niejest trudne, tylko próbuj” – jak mawiał jego ulubiony mistrz zen, Seung Sahn. „Próbuj, chociaż miałoby to zająć 10 tysięcy lat”.
Informacja dotycząca wprowadzenia produktu do obrotu:
Ten produkt został wprowadzony na rynek przed 13 grudnia 2024 r. zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami (Dyrektywą o ogólnym bezpieczeństwie produktów). W związku z tym może on być nadal sprzedawany bez konieczności dostosowania do nowych wymogów wynikających z Rozporządzenia o Ogólnym Bezpieczeństwie Produktów (GPSR). Produkt zachowuje pełną legalność w obrocie, a jego jakość i bezpieczeństwo pozostają zgodne z obowiązującymi wcześniej standardami.
Information regarding product placement on the market:
This product was placed on the market before December 13, 2024, in accordance with the applicable regulations at the time (the General Product Safety Directive). As a result, it can continue to be sold without needing to meet the new requirements introduced by the General Product Safety Regulation (GPSR). The product remains fully compliant with all previously valid legal standards, ensuring its continued quality and safety.