att Walsh to obecnie jeden z najbardziej błyskotliwych publicystów w Stanach Zjednoczonych. Jest mistrzem brawurowych polemik i obnażania absurdów współczesności. Jeśli chcemy świadomie rozumieć walkę o dusze, a tym bardziej jeśli chcemy w niej brać udział, warto śledzić jego działania i... czytać jego książki. Choć aktywność Matta Walsha ma miejsce za oceanem, wszystko, co pisze, dotyczy również nas. Kościół tchórzy jest jego pierwszą publikacją wydaną w Polsce. Nie przeczytać jej to strata, zaniechanie, intelektualny grzech... W Kościele tchórzy jest jak u Hitchcocka. Zaczyna się trzęsieniem ziemi, a później napięcie narasta. Matt Walsh rozpoczyna swą opowieść od wizji, której obawia się wielu wierzących: najazdu współczesnych barbarzyńców, którzy będą chcieli zniszczyć chrześcijańską kulturę, pogrzebać Kościół oraz z lubością i krwawo ciemiężyć chrześcijan. „Niedoczekanie” – pisze Walsh. Nic takiego nie nastąpi, bo potencjalni prześladowcy wiary musieliby w ludziach Zachodu odnaleźć najpierw jej symptomy. „Załóżmy, że ci barbarzyńcy – zwarci i gotowi, by mordować chrześcijan – rzeczywiście by się u nas pojawili. Jakże wielkie musiałoby być ich zdziwienie...” – rozpoczyna swą wizję autor, wyliczając dalej w efektownej tyradzie długą listę cech „wiary bezobjawowej”, tak charakterystycznej dla chrześcijan XXI wieku. Nie będzie ścinania chrześcijańskich głów, konkluduje. Jako chrześcijanie – w swej miałkości, tchórzostwie, wycofaniu – staliśmy się... niewarci prześladowań. Tak kończy się pierwszy rozdział Kościoła tchórzy, owo hitchcockowskie trzęsienie ziemi. A później jest tak, jak obiecuje mistrz suspensu...
Informacja dotycząca wprowadzenia produktu do obrotu:
Ten produkt został wprowadzony na rynek przed 13 grudnia 2024 r. zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami (Dyrektywą o ogólnym bezpieczeństwie produktów). W związku z tym może on być nadal sprzedawany bez konieczności dostosowania do nowych wymogów wynikających z Rozporządzenia o Ogólnym Bezpieczeństwie Produktów (GPSR). Produkt zachowuje pełną legalność w obrocie, a jego jakość i bezpieczeństwo pozostają zgodne z obowiązującymi wcześniej standardami.
Information regarding product placement on the market:
This product was placed on the market before December 13, 2024, in accordance with the applicable regulations at the time (the General Product Safety Directive). As a result, it can continue to be sold without needing to meet the new requirements introduced by the General Product Safety Regulation (GPSR). The product remains fully compliant with all previously valid legal standards, ensuring its continued quality and safety.