"Zapisywacze ojcowskiej miłości" to humoreska ukazaująca zasadnicze wydarzenia z życia pewnej czeskiej rodziny, z perspektywy każdego z jej członków.
Michal Viewegh:
Kiedy moja córka była mała, obiecywałem sobie czasem, że kiedyś napiszę dla niej książkę z bajkami. Co roku z najróżniejszych powodów to jednak przekładałem i zawsze zaczynałem pisać coś innego, jakos ambitniejszego - jakby ksiązki dla dorosłych bardziej się liczyły! Wreszcie tę szansę definitywnie zmarnowałem: dzisiaj moja córka ma prawie piętnaście lat, i bajek, ma się rozumieć, od dawna już nie czyta.
Kiedy jednak w zeszłym roku w Ameryce zacząłem pisać Zapisywaczy ojcowskiej miłości, zrozumiałem, że jeszcze nadejdzie czas na realizację tego dawnego postanowienia. Od córki dzielił mnie wtedy cały Ocean Atlantycki, a ja z każdym dniem uświadamiałem sobie, że te książkę piszę przede wszystkim dla niej.
Nie jest to jednak pierwotnie zamierzona książka z bajkami, a nawet podczas jej lektury może się czasem wydawać, że dla tak młodej dziewczyny jest całkiem nieodpowiednia. Wiem o tym. Musiałem sie jednak podczas pisania kierować tym, co babcia powtarzała mi za każdym razem, kiedy planowałem kupic córce cos do ubrania: "Kup jej przynajmniej o dwa numery za duże, rozumies? W tym roku będzie dyndać, ale pal to licho! najważniejsze, że za rok będzie jak ulał".
Informacja dotycząca wprowadzenia produktu do obrotu:
Ten produkt został wprowadzony na rynek przed 13 grudnia 2024 r. zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami (Dyrektywą o ogólnym bezpieczeństwie produktów). W związku z tym może on być nadal sprzedawany bez konieczności dostosowania do nowych wymogów wynikających z Rozporządzenia o Ogólnym Bezpieczeństwie Produktów (GPSR). Produkt zachowuje pełną legalność w obrocie, a jego jakość i bezpieczeństwo pozostają zgodne z obowiązującymi wcześniej standardami.
Information regarding product placement on the market:
This product was placed on the market before December 13, 2024, in accordance with the applicable regulations at the time (the General Product Safety Directive). As a result, it can continue to be sold without needing to meet the new requirements introduced by the General Product Safety Regulation (GPSR). The product remains fully compliant with all previously valid legal standards, ensuring its continued quality and safety.