Kto ma władzę, ten ma telewizję.Dzieje peerelowskiej TVP ukazane poprzez sylwetki dziesięciu prezesów Radiokomitetu.Dziewięciu z nich było komunistycznymi aparatczykami. Ośmiu należało do partii, jeden służył w jednostkach NKWD, dwaj związani byli ze służbami specjalnymi PRL, jeden z opozycją antykomunistyczną. Kilku uważało się za intelektualistów, jeden był nim naprawdę. Trzech spisywało wspomnienia. Czterech doświadczyło utraty wolności – jeden siedział w więzieniu w II RP, drugi w PRL, trzeci za młodu trafił do aresztu, a jeszcze inny w stanie wojennym został internowany.Wokół nich krążyli ich protegowani oraz ci, którzy popadli w niełaskę. Twórcy programów, ulubieńcy telewizyjnej publiczności, prezenterzy w mundurach.To opowieść o ludziach i systemie, w którym ekran telewizora był kluczowym narzędziem władzy.