Kiedyś męskość postrzegano przez pryzmat cech takich jak odwaga, decyzyjność, siła czy racjonalizm. Teraz wiemy, że jest ona płynna, a charakterystyki człowieka nie da się tak naprawdę zamknąć w jednowymiarowych rolach płciowych, określonych przez społeczeństwo. Ogromną rolę w tym wszystkim miał K-pop i wizerunek idoli. Muzyka popularna Korei Południowej, która od 2017 roku szturmem podbija świat. Jej fenomenu nie da się tak po prostu ominąć, a sukces, który za sobą poniosła, wpływa na naszą codzienność w ten sam sposób, co kiedyś zachodnie filmy i teledyski. Image idoli udowadnia, że męskość nie zawsze musi być twarda. Może być miękka, delikatna, kwiecista i wciąż być męska.
Iga Łukawska - fanka k-popu i dumna A.R.M.Y. od 2015 roku. Szczęśliwa matka dwóch kotów - rasowego rudzielca i mieszańca o nieokreslonej barwie. Wyznawczyni zasady “co ma być to będzie, po co planować”. Przygodę z k-popem zaczęła od BTS, gdy zespół dopiero raczkował w drodze na szczyt. Od zawsze zafascynowana kulturą wschodnią, w szczególności japońską i koreańską.