Była sobie matka

Matki oraz ich dzieci, które są już dorosłymi ludźmi - wzajemne relacje najczęściej są niełatwe, a czasem bywają skrajnie trudne. O tych właśnie swoich doświadczeniach opowiadają Matki w najnowszej książce Alicji Wejner pt. "Była sobie matka".
Każda z bohaterek opowiedzianych tu historii mieszka ze swoją rodziną w jednym z setek polskich miast i miasteczek. Jedne z tych kobiet są młodsze, drugie starsze, biedniejsze i bardziej zamożne, mniej lub bardziej wykształcone. Bardzo różne, lecz w jednej sprawie bardzo do siebie podobne - choć ich dzieci są już dorosłymi ludźmi, one nadal pozostają Matkami. Nawet jeśli nie jest im łatwo bo wzajemne relacje bywają trudne albo skrajnie trudne, one wciąż są empatyczne do granic, wrażliwe, wytrwałe i troskliwe. Bywają nieznośnie nadopiekuńcze, jednak pierwszym i najważniejszym impulsem wszystkich ich działań zawsze była miłość we wszelkich jej odmianach. Miłość tych kobiet do rodziców, do mężczyzn oraz do małych, a później całkiem już dorosłych dzieci. Najmniej zaś miłość do samych siebie.