Martine i Lars udają się do rodzinnego domu Tormoda. Zostają ciepło przyjęci przez jego matkę, ale nie odnajdują Hermana. Ruszają więc do Bergen. W drodze wyznają sobie miłość. Zarazem Martine nabiera podejrzeń, że jest w ciąży. O zgrozo z Tormodem!
Porywacz i chłopiec rzeczywiście są w Bergen. Mężczyzna kupuje bilety na statek do Ameryki i oznajmia Hermanowi, że jego matka nie żyje.
Na wyspę, na której pracuje Marie jako guwernantka, przyjeżdża Cecilie – siostra pani Bergvik, która zginęła w tragedii „Titanica”. Wraz z nią pojawia się jej mąż David, który miał romans ze szwagierką. Czarujący mężczyzna okazuje się psychopatą. Za kurtuazyjną rozmowę z gospodarzem przy stole bije żonę do nieprzytomności.