Osoby które napisały historie zawarte w tej książce, łączy wspólne doświadczenie, a właściwie dwa wspólne doświadczenia: po pierwsze - wszystkie mają za sobą psychoterapię dla DDA, po drugie - wszystkie te osoby są DDA czyli Dorosłymi Dziećmi Alkoholików, pochodzą z rodzin w których picie któregoś z rodziców było poważnym problemem. To właśnie spowodowało, że zgłosiły się na psychoterapię. Bo kiedy będąc dzieckiem wyrasta się w chaosie, w poczuciu zagrożenia i atmosferze przemocy, to będąc człowiekiem dorosłym, ma się ogromne trudności w budowaniu dobrych związków z ludźmi, dbaniu o siebie, zaufaniu sobie i innym… Te i wiele innych problemów dotykały i pewnie w jakimś stopniu nadal dotykają bohaterów i jednocześnie autorów Autoportretu.